Atrament indyjski

Stała pałeczka używana do przygotowywania atramentu

Woods i Woods (2000) stwierdzają, że proces wytwarzania atramentu indyjskiego był znany w Chinach już w połowie trzeciego tysiąclecia p.n.e., w neolitycznych Chinach, podczas gdy Needham (1985) stwierdza, że wytwarzanie atramentu rozpoczęło się być może już trzy tysiąclecia temu w Chinach. Atrament indyjski został po raz pierwszy wynaleziony w Chinach, ale angielski termin India(n) ink został ukuty z powodu późniejszego handlu z Indiami. Znaczna liczba kości wyroczni z późnej dynastii Shang zawiera nacięte znaki z czarnym pigmentem pochodzącym z materiału węglowego zidentyfikowanego jako atrament. Liczne dokumenty zapisane atramentem na kamieniach szlachetnych, jak również bambusowych lub drewnianych tabliczkach datowanych na okres Wiosny i Jesieni, Walczących Państw i Qin zostały odkryte. Cylindryczny artefakt wykonany z czarnego atramentu został znaleziony w grobowcach Qin, datowany na III wiek p.n.e. podczas okresu Walczących Państw lub dynastii, z Yunmeng, Hubei.

Indyjski atrament był używany w Indiach od co najmniej IV wieku p.n.e., gdzie nazywano go masi, mieszanką kilku substancji. Indyjskie dokumenty napisane w Kharosthi z tym atramentem zostały odkopane tak daleko, jak Xinjiang, Chiny. Praktyka pisania atramentem i ostro zakończoną igłą w języku tamilskim i innych językach drawidyjskich była powszechna od starożytności w południowych Indiach, dlatego też kilka starożytnych skryptów buddyjskich i dżinijskich w Indiach zostało sporządzonych atramentem. W Indiach, węgiel czarny, z którego atrament Indii jest sformułowany został uzyskany lokalnie przez spalanie kości, smoły, smoły i innych substancji.

Tradycyjna chińska metoda wytwarzania atramentu było zmielić mieszaninę kleju skóry, węgiel czarny, czerń lampy i kości czarny pigment z moździerzem i tłuczkiem, a następnie wlać go do ceramicznego naczynia, gdzie może wyschnąć. Aby użyć suchej mieszanki, mokry pędzel przykładano do niej, aż się nawodni, lub, co jest bardziej powszechne w kaligrafii wschodnioazjatyckiej, suchą pałeczkę stałego atramentu pocierano o kamień kałamarza z wodą. Podobnie jak chiński czarny atrament, czarny atrament Greków i Rzymian był również przechowywany w formie stałej, zanim został zmielony i zmieszany z wodą w celu użycia. W przeciwieństwie do chińskich atramentów, które były trwałe, te atramenty można było zmyć wodą.

Sadza sosnowa była tradycyjnie preferowana w chińskim inkmaking. Kilka badań zaobserwowano, że 14-wieczne chińskie atramenty są wykonane z bardzo małych i jednolitych sadzy sosnowej; w rzeczywistości atramenty są nawet lepsze w tych aspektach do nowoczesnych atramentów sadzy. Autor Song Yingxing (ok. 1600-1660) z dynastii Ming opisał proces wytwarzania atramentu z sadzy sosnowej w swoim dziele Tiangong Kaiwu. Od czasów dynastii Song, czerń lampowa stała się również ulubionym pigmentem do produkcji czarnego atramentu. Wytwarzano ją poprzez spalanie w lampach z knotami, przy użyciu olejów zwierzęcych, roślinnych i mineralnych.

Wytwarzanie atramentu z drewna sosnowego, jak przedstawiono w Tiangong Kaiwu (1637)

W chińskim zapisie Tiangong Kaiwu, atrament z tego okresu był rzekomo wytwarzany z czerni lampowej, z której jedna dziesiąta była wytwarzana przez spalanie oleju tungowego, olejów roślinnych lub smalcu, a dziewięć dziesiątych przez spalanie drewna sosnowego. W pierwszym procesie z jednej katty oleju można było wyprodukować ponad uncję czernidła o dobrej jakości. Lampka używana do produkcji czernidła przed wypaleniem była moczona w soku z Lithospermum officinale. Zręczny rzemieślnik mógł obsługiwać 200 lamp jednocześnie. W drugim procesie atrament otrzymywano z drewna sosnowego, z którego usunięto żywicę. Drewno sosnowe palono w zaokrąglonej komorze wykonanej z bambusa, której powierzchnie i łączenia oklejano papierem i matą, w której znajdowały się otwory do odprowadzania dymu. Podłoże było wykonane z cegieł i błota z wbudowanymi kanałami dymowymi. Po kilkudniowym paleniu, po ostygnięciu, z komory zeskrobywano powstałą sadzę sosnową. Ostatnia lub dwie sekcje dostarczały sadzę najczystszej jakości do najlepszych atramentów, środkowa sekcja dostarczała sadzę mieszanej jakości do zwykłych atramentów, a pierwsza lub dwie sekcje dostarczały sadzę niskiej jakości. Sadza niskiej jakości była dalej mielona i rozdrabniana do druku, natomiast sadza grubszej jakości była używana do czarnej farby. Sadza sosnowa była moczona w wodzie, aby oddzielić drobne cząstki, które się unoszą, od grubszych, które toną. Zmieloną sadzę mieszano z klejem, a następnie młotkowano produkt końcowy. Szlachetne składniki, takie jak złoty pył lub esencja piżmowa, mogą być dodawane do obu rodzajów atramentów.

W 1738 roku Jean-Baptiste Du Halde opisał chiński proces produkcji lampblack z oleju jako: „Wkładają pięć lub sześć zapalonych knotów do naczynia pełnego oleju i kładą na to naczynie żelazną pokrywę, wykonaną w kształcie lejka, która musi być ustawiona w pewnej odległości, tak aby przyjąć cały dym. Kiedy otrzyma wystarczającą ilość dymu, zdejmują ją i gęsim piórem delikatnie przeczesują dno, pozwalając sadzy opaść na suchy arkusz mocnego papieru. To jest to, co sprawia, że ich atrament jest delikatny i błyszczący. Najlepszy olej nadaje również połysk czerni, a w konsekwencji sprawia, że atrament jest bardziej ceniony i droższy. Czerń z lampy, która nie jest usuwana piórem, i która bardzo szybko przywiera do pokrywy, jest grubsza, i oni używają jej do robienia zwykłego atramentu, po zeskrobaniu jej do naczynia.”

Chińczycy używali atramentu indyjskiego pochodzącego z sadzy sosnowej przed 11 wiekiem naszej ery, kiedy to urzędnik polimatyczny Shen Kuo (1031-1095) z dynastii Song stał się zaniepokojony wylesianiem (z powodu zapotrzebowania na węgiel drzewny dla przemysłu żelaznego) i szukał sposobu na zrobienie atramentu ze źródła innego niż sadza sosnowa. Wierzył, że ropa naftowa (którą Chińczycy nazywali „olejem skalnym”) jest niewyczerpanie produkowana w ziemi i dlatego postanowił zrobić atrament z sadzy palonej ropy naftowej, który późniejszy farmakolog Li Shizhen (1518-1593) napisał, że był tak błyszczący jak lakier i był lepszy od atramentu z sadzy sosnowej.

Wspólny składnik atramentu indyjskiego, zwany sadzą, był używany przez wiele starożytnych kultur historycznych. Na przykład, starożytni Egipcjanie i Grecy mieli swoje własne przepisy na „sadzę”. Jeden grecki przepis, z 40 do 90 AD, został napisany, udokumentowany i nadal istnieje dzisiaj.

Tusz z Chin był często poszukiwany w reszcie świata, w tym w Europie, ze względu na jego jakość. Na przykład, w XVII wieku, Louis LeComte powiedział o chińskim atramencie, że „jest on najbardziej doskonały; i do tej pory bezskutecznie próbowano go naśladować we Francji.” W innym przypadku, w 1735 roku, Jean-Baptiste Du Halde napisał, że „Europejczycy starali się podrobić ten atrament, ale bez powodzenia.” Te właściwości zostały opisane przez Bertholda Laufera: „Wytwarza on, po pierwsze, głęboką i prawdziwą czerń; a po drugie, jest trwały, niezmienny w kolorze i prawie niezniszczalny. Chińskie dokumenty pisane mogą być moczone w wodzie przez kilka tygodni bez wypłukiwania… W dokumentach napisanych tak daleko wstecz jak za dynastii Han… atrament jest tak jasny i dobrze zachowany, jakby został nałożony dopiero wczoraj. To samo odnosi się do produkcji sztuki drukarskiej. Książki z dynastii Yuan, Ming, i Ch’ing zstąpiły do nas z papieru i czcionki w doskonałym stanie kompozycji.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.