Jako jeden z pierwszych złoczyńców Netflix Marvela, Wilson Fisk z Daredevila Marvela skorzystał z godzin czasu ekranowego, a nie tylko 120-ish minut przydzielonych jego odpowiednikom na dużym ekranie. Dało to w efekcie bardziej złożone ujęcie ikonicznego Kingpina niż większość jego złoczyńczych poprzedników, dając Mattowi Murdockowi nemezis, które czuło się godne niego i pomagając doprowadzić do powstania innych emocjonalnie złożonych złoczyńców, takich jak Spider-Man: Homecoming’s Vulture i Black Panther’s Killmonger. Fisk był jednocześnie sadystyczny i słodki, kulturalny i brutalny, i zawsze, zawsze zmuszający do oglądania.
Ta idea cywilizowanego złoczyńcy nie jest nowa. Dobrze ubrany szef zbrodni, który mówi łagodnie i docenia najlepsze rzeczy w życiu, ale jest również nieodżałowanym, brutalnym megalomanem jest podstawą przynajmniej połowy filmów o Jamesie Bondzie, które istnieją. Nowością w sposobie, w jaki Daredevil przedstawia Fiska, jest jednak to, że na nowo odkrywa tego szczególnego komiksowego złoczyńcę jako postać niemal desperacko romantyczną. Ten Fisk jest potworem, który morduje i manipuluje innymi bez większych wyrzutów sumienia. Jednak jest także kimś, kto czuje rzeczy otwarcie i bezwstydnie, a jego głównymi motorami są emocje.
Ta zmiana nie tylko uczłowiecza Fiska do dość niewiarygodnego stopnia – fani prawdopodobnie znajdą się prawie z nadzieją na jego szczęście w różnych punktach – ale także zapewnia jasne, zrozumiałe motywacje dla jego mrocznych działań. Daredevil Sezon 3 może wykonać straszną robotę wyjaśniając techniczne aspekty powrotu Fiska do władzy, ale nie pozostawia nas zastanawiających się ani przez chwilę nad tym, dlaczego robi to, co robi.
Wilson Fisk kocha Vanessę Mariannę. Wszyscy w świecie Daredevila o tym wiedzą, od agentów FBI po samego Diabła z Hell’s Kitchen. Prawdopodobnie przypadkowi kolesie z bodegi wiedzą, o co chodzi. W końcu Fisk stał się człowiekiem, który na niewinne pytania swoich strażników odpowiada peanami o tym, że miłość jest najwspanialszym z więzień. (Prawdopodobnie świetnie się bawi na przyjęciach.)
W skrócie: Najniebezpieczniejsza osoba w świecie Daredevila jest nie-tak-sekretnie wielką kulką z grzybami.
Jego uczucia do Vanessy są siłą napędową Sezonu 3. Umowa, dzięki której Fisk wychodzi z więzienia, ma na celu ochronę jej przed odpowiedzialnością karną; jego plan odzyskania swojego przestępczego biznesu dzieje się, ponieważ chce mieć imperium, którym mógłby rządzić razem z nią. Nawet jego wendetę przeciwko Mattowi Murdockowi można prześledzić na podstawie faktu, że prawnik groził Vanessie w 2. sezonie. Jeśli chodzi o motywacje, jest to w stu procentach wiarygodne.
Częściowym powodem tego jest aktor Vincent D’Onofrio, który z zapałem wciela się w postać samotnego, złamanego władcy zbrodni. Jego Fisk jest typem człowieka, który poruszyłby niebo i ziemię, aby upewnić się, że omlet Vanessy jest satysfakcjonujący, nie mówiąc już o zabezpieczeniu jej bezpiecznego powrotu do USA. Drugim powodem jest to, że Daredevil włożył pracę nad postacią w sezonie 1, aby ten rozwój czuł się naturalnie. Tak wiele z serii w pierwszym sezonie skupia się na niepokoju Fiska i ogólnej niezręczności, że łatwo uwierzyć, że kiedy w końcu znalazł kogoś, kto kochał go z powrotem, ta osoba natychmiast stałaby się całym jego wszechświatem.
Marvel’s Daredevil jest starą szkołą, męską własnością superbohatera, gdzie większość historii jest generalnie napędzana przez czyjeś pragnienie uderzenia kogoś innego. I to się dzieje, bardzo dużo. Nie zrozumcie mnie źle, serial nie unika faktu, że pomimo posiadania kilku dziwnie uroczych cech, Fisk jest brutalnym, niebezpiecznym człowiekiem. (Zobacz też: jego dziwaczne zamiłowanie do mordowania ludzi w samochodach.)
Ciekawe jest więc to, że Daredevil czyni główną narrację tego sezonu – próbę wydostania się Fiska z więzienia – niemal wyłącznie o emocjach, a w szczególności o miłości. Jasne, Fisk goni za wolnością i stara się odbudować swoją siatkę przestępczą. Ale jego główną motywacją jest zawsze Vanessa, a ostatecznym zwieńczeniem wartego sezonu złych intryg okazuje się być jego własny ślub. Nie są to raczej historie legendy superzłoczyńców, nawet jeśli Fisk jest bardziej niż zdolny do popełniania potwornych czynów, aby osiągnąć te cele.
Decyzja Daredevila o podwojeniu romantycznego aspektu postaci Fiska jest interesującym odwróceniem komiksowych tropów – jak zwykle, to bohater, który walczy o ponowne połączenie się ze swoją dziewczyną, tylko po to, aby wykorzystać ją jako dźwignię przeciwko niemu, gdy jego sekret wyjdzie na jaw. Jednak miłość Fiska do Vanessy nie czyni go słabszym, a ona nie każe mu się zmieniać. Jego uczucia czynią go mądrzejszym, bardziej niebezpiecznym i bardziej świadomym siebie. Jest lepszym złoczyńcą z nią wokół niż bez niej, a to sprawia, że Daredevil jest lepszym show niż byłoby inaczej.
Stare powiedzenie mówi, że dobry złoczyńca jest niczym więcej niż kimś, kto widzi siebie jako bohatera własnej historii, a żaden antagonista MCU nie żyje do tego opisu bardziej niż Wilson Fisk. Wierzy on, że może pokonać swojego nemezis, zdobyć dziewczynę i żyć długo i szczęśliwie. Dzięki zniuansowanemu sposobowi, w jaki Daredevil przedstawia jego postać, widzowie mogą przez przypadek mieć nadzieję, że ma rację. (Take that, Thanos.)