Tytoń

Tytoń bezdymny

Nie palisz tego. Nie połykasz go. Wszystko co robisz, to rozrzucasz go po ustach i co kilka sekund wypluwasz brązowe soki. Więc bezdymny tytoń musi być lepszy niż palenie, prawda?

Niestety, nie. Bezdymny nie oznacza nieszkodliwy. Tytoń do żucia może powodować raka i inne problemy, tak samo jak palenie papierosów. Nie ma czegoś takiego jak „bezpieczny” produkt tytoniowy.

Czym jest tytoń bezdymny?

Tytoń bezdymny jest również nazywany tytoniem do plucia, tytoniem do żucia, chew, chaw, dip, plug i prawdopodobnie kilkoma innymi rzeczami. Występuje w dwóch formach: tabaki i tytoniu do żucia.

Tytoń do żucia to drobnoziarnisty tytoń, który często występuje w torebkach przypominających torebki; użytkownicy „szczypią” lub „zanurzają” go między dolną wargą a dziąsłem. Tytoń do żucia występuje w postaci rozdrobnionych, skręconych lub „ceglastych” liści tytoniu; użytkownicy umieszczają go między policzkiem a dziąsłem.

Czy to tabaka czy tytoń do żucia, należy pozwolić mu usiąść w ustach i ssać soki tytoniowe, często spluwając, aby pozbyć się śliny, która się gromadzi. Ssanie i żucie pozwala na wchłanianie nikotyny do krwiobiegu przez tkanki jamy ustnej. Nie musisz nawet połykać.

Dlaczego ludzie to robią?

Tytoń bezdymny istnieje od bardzo dawna. Rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej i Południowej żuli tytoń. Wciąganie i żucie tabaki było popularne w Europie i Skandynawii (słowo „tabaka” pochodzi od skandynawskiego słowa „snus”).

W Stanach Zjednoczonych tytoń do żucia od dawna kojarzony jest z baseballem. Gracze żuli go, aby utrzymać wilgoć w ustach, pluli nim do rękawic, aby je zmiękczyć, i używali go do robienia „spitballu”, specjalnego boiska, które wymagało posmarowania piłki śliną, dzięki czemu łatwo wypadała ona z palców miotacza, powodując ostre rozbicie piłki. (Spitballs zostały zakazane w 1920 roku.)

Do lat 50. XX wieku tytoń do żucia wypadł z łask w większości Ameryki i niezbyt wielu baseballistów pluło wielkimi brązowymi plamami po całym boisku. Zamiast żuć swój tytoń, większość ludzi go paliła.

W latach 70. ludzie stali się bardziej świadomi niebezpieczeństw związanych z paleniem. Myśląc, że jest to bezpieczna alternatywa dla zapalania, baseballiści znów zaczęli żuć tytoń. Niektórzy gracze wyrobili sobie nawet nawyk mieszania tytoniu do żucia z gumą balonową i żucia całości.

W dzisiejszych czasach nie widuje się wielu zawodowych piłkarzy z wacikami tytoniu do żucia w policzkach. Ale mnóstwo ludzi, sportowców czy nie, nadal żuje i pluje.

Kto żuje?

Około 1 na 5 chłopaków w szkole średniej i niewielka liczba dziewcząt w szkole średniej używa bezdymnego tytoniu.

Presja ze strony rówieśników jest tylko jednym z powodów rozpoczęcia nałogu. Po rozpoczęciu palenia, nikotyna uzależnia: Z każdym kolejnym użyciem potrzebujesz trochę więcej narkotyku, aby uzyskać to samo uczucie. Dlatego poważni użytkownicy często przechodzą na silniejsze marki.

Jakie jest niebezpieczeństwo?

Tak jak palenie papierosów, żucie tytoniu bezdymnego może w końcu zabić – ale nie wcześniej niż powodując pewne paskudne zmiany w organizmie.

Przykładem może być pomocnik Bill Tuttle. Na wielu kartach bejsbolowych Tuttle’a widniał jego policzek wypchany tytoniem do żucia. Trzydzieści osiem lat po zakończeniu kariery baseballowej, Tuttle miał bardziej złowieszcze wybrzuszenie na policzku – guz tak duży, że przeszedł przez policzek i rozciągnął się przez skórę. Lekarze usunęli guz, wraz z dużą częścią twarzy Tuttle’a. Żucie tytoniu w młodości kosztowało go utratę kości szczęki, prawej kości policzkowej, wielu zębów i linii dziąseł, a także kubków smakowych. Rak ostatecznie odebrał Tuttle’owi życie w 1998 roku. Swoje ostatnie lata spędził próbując nakierować ludzi z dala od bezdymnego tytoniu.

Innych graczy baseballu spotkał podobny los. Nawet Babe Ruth lubił zanurzać się w tytoniu i żuć go. Zmarł w wieku 52 lat z powodu guza ustno-gardłowego, który jest nowotworowym guzem w tylnej części gardła. W 2014 roku Hall of Famer Tony Gwynn, wieloletni użytkownik tytoniu bezdymnego, zmarł z powodu raka jamy ustnej i ślinianek.

Nie tylko baseballiści żałują żucia tytoniu. Każdego roku około 30 000 Amerykanów dowiaduje się, że ma nowotwory jamy ustnej i gardła. Prawie 8000 z nich umiera z powodu tych chorób. Niestety, tylko około połowa osób ze zdiagnozowanym rakiem jamy ustnej lub gardła przeżywa więcej niż 5 lat.

Co może mi zrobić żucie tytoniu?

Żucie tytoniu może powodować nieświeży oddech i żółtawo-brązowe plamy na zębach. Pojawiają się również owrzodzenia jamy ustnej – ma je prawie trzy czwarte osób używających tytoniu do plucia.

Sprawa jest jednak o wiele poważniejsza. Żucie i plucie tytoniem może powodować:

  • pękanie i krwawienie warg i dziąseł
  • receding dziąseł, co może w końcu spowodować wypadanie zębów
  • podwyższone tętno, wysokie ciśnienie krwi i nieregularne bicie serca, wszystko to prowadzi do większego ryzyka zawału serca i uszkodzenia mózgu (w wyniku udaru)
  • raka

Rak jamy ustnej (rak jamy ustnej) może wystąpić w wargach, języku, dnie jamy ustnej, dachu jamy ustnej, policzkach lub dziąsłach.

Rak spowodowany żuciem tytoniu nie występuje tylko w jamie ustnej. Niektóre z czynników wywołujących raka zawartych w tytoniu mogą dostać się do wyściółki żołądka, przełyku i pęcherza moczowego.

Rzucenie nałogu

Jeśli jesteś nałogowcem, pomyśl o rzuceniu nałogu. Kiedy zdecydujesz się rzucić palenie, powiedz o tym przyjaciołom lub rodzinie, aby mieć wokół siebie ludzi, którzy będą cię wspierać.

Spróbuj tych wskazówek, jak zerwać z nałogiem:

  • Używaj gumy nikotynowej lub plastrów (najpierw zapytaj lekarza o te opcje).
  • Używaj substytutów, takich jak beztytoniowa tabaka miętowa; guma bez cukru; twarde cukierki; suszone mięso wołowe; nasiona słonecznika; wiórki kokosowe; rodzynki; lub suszone owoce.
  • Odwróć uwagę na zdrowsze zajęcia: podnoszenie ciężarów, strzelanie do kosza, pływanie, itp.

Porzucenie nałogu jest trudne. Cofanie się jest powszechne, więc nie rezygnuj z prób. Twoje szanse na sukces wzrastają z każdą próbą!

Reviewed by: Steven Dowshen, MD
Data przeglądu: Czerwiec 2014

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.