Może miałeś koszmarną sytuację współlokatora. Może przeprowadziłeś się do nowego miasta, sam. Może po prostu zdecydowałeś, że nadszedł czas, aby dorosnąć i mieć swoje własne miejsce! Niezależnie od okoliczności, życie w pojedynkę po raz pierwszy może być wspaniałym i równie wymagającym przejściem, jeśli dzieliłeś swój dom przez jakiś czas. Aby dać ci trochę wskazówek na temat życia w pojedynkę, oto co zidentyfikowaliśmy jako pięć etapów – i jak poruszać się po nich z wdziękiem, tak aby twój nowy pad szybko poczuł się jak ceniona przystań TY.
Etap „O nie, co ja zrobiłem”
Po tym, jak ustąpił szum związany z ustawieniem wszystkiego na swoim miejscu, siadasz na swój pierwszy samodzielny obiad i słyszysz… nic. Tylko brzęk twojego widelca na talerzu. Kiedy masz jakiś szalony pomysł, nie ma nikogo, kto by cię wysłuchał, oprócz twojego kota. A potem jest ten pierwszy raz, kiedy nie możesz otworzyć słoika z masłem orzechowym, nieważne jak bardzo się starasz, i rozważasz rozbicie go młotkiem, bo co innego jest do zrobienia?! Poczucie osamotnienia i lekkiego przytłoczenia swoją niezależnością jest na początku naturalne, ale minie, gdy nabierzesz pewności siebie i komfortu.
Wykorzystaj to jak najlepiej, robiąc krok po kroku. W ciągu pierwszych kilku tygodni pomocne może być regularne zapraszanie przyjaciół, aby pomóc Ci się zadomowić i poczuć się nieco pewniej, gdy będziesz urządzać swoją przestrzeń po swojemu. Dowiedz się, na kogo możesz liczyć, gdy będziesz potrzebować wsparcia, i stwórz sieć przyjaciół i rodziny, którzy mogą sprawdzić, co się dzieje w Twoim domu lub uratować Cię, gdy nie możesz znaleźć kluczy. (Also: check out 8 Steps to Moving Out for the First Time!)
The „I Can Do Whatever I Want” Stage
Want to leave the dishes in the sink for days? Jasne! Nie umyć zębów do południa? Nikt tego nie zauważy! Lub na drugim końcu spektrum, kiedy idziesz na zakupy spożywcze, nigdy nie musisz się martwić, że ktoś użyje wszystkich ____________. Wszystko jest dokładnie tam, gdzie je zostawiłaś. Po panice przychodzi dzika radość i wolność z posiadania przestrzeni, która jest całkowicie pod twoimi rządami. Spodziewaj się co najmniej kilku dni bezwstydnych maratonów swoich winnych przyjemności bez obawy, że twoi współlokatorzy będą cię osądzać.
Uczyń z tego to, co najlepsze, szlifując swoje dorosłe umiejętności i zagnieżdżając się. Trudno. Weź całą tę dziką i wolną energię i udekoruj, zorganizuj i ustaw swoją przestrzeń tak, jak chcesz. I nie martw się, zawsze możesz przenieść go ponownie później… (Również: Sprawdź nasze Porady dla pierwszego wynajmującego czasu.)
The „Everyone Has Forgotten About Me” Stage
Teraz, że mieszkasz sam, nie masz automatycznie wbudowany czas społeczny i trzeba będzie szukać go na zewnątrz. Być może zapomniałeś zadzwonić do swoich przyjaciół w ferworze maratonów Netflixa i nie rozmawiałeś z nikim poza swoimi współpracownikami od kilku dni. I bądźmy szczerzy, nie uważasz tego za nawiązywanie kontaktów towarzyskich. Przechodząc do życia solo, pamiętaj, że reorganizacja twojego kalendarza towarzyskiego również zajmie trochę czasu.
Zróbcie z tego jak najlepszy użytek, znajdując plemię innych ludzi żyjących samotnie. Prawdopodobnie pozostaniesz w kontakcie ze swoimi dawnymi współlokatorami, ale przyjaciele, którzy również mieszkają samotnie, są bardziej skłonni do regularnego poszukiwania czasu towarzyskiego w formie potlucks, randek przy kawie lub innych wyjść.
Postać „JESTEM POTĘŻNY!” Stage
W końcu zmęczy cię użalanie się nad sobą, zjadłaś wszystkie ciasteczka Girl Scout Cookies, jakie możesz sobie wyobrazić, i decydujesz, że nadszedł czas, aby pozbierać się i zacząć żyć. Wybierasz się na zakupy spożywcze i zaopatrujesz się w zdrową żywność. Obcinasz włosy. Przestajesz się użalać i zaczynasz agresywnie żyć. Czasami, być może, trochę zbyt agresywnie – pamiętacie, kiedy kiedyś spaliście?
Uczyń z tego, co najlepsze, planując. Przeznacz czas na wyjście i bycie towarzyskim, ale zachowaj też czas na bycie solo i odpoczynek w domu. Znalezienie odpowiedniej równowagi może zająć ci trochę czasu, ale warto do niej dążyć! Kilka nocy bycia towarzyskim, kilka nocy pozostawania w domu samemu, i prawdopodobnie znajdziesz swoje szczęśliwe miejsce.
The „Yes!” Stage
W końcu osiadasz w swojej strefie. Znajdujesz swoją rutynę. Organizujesz swój kalendarz towarzyski. Życie w pojedynkę czuje się jak niesamowita okazja, aby naprawdę poznać siebie i jak lubisz żyć, gdy to tylko ty podejmujesz decyzje. Uczysz się, że naprawdę lubisz mieć czysty dom i chodzić na siłownię o 6 rano, nie martwiąc się o to, że będziesz głośny i niezdarny. I chociaż prawdopodobnie będą chwile, w których będziesz chciał, aby ktoś inny był w pobliżu, będą też chwile, w których będziesz się cieszył, że nikogo nie ma w pobliżu. W końcu poczujesz, że to jest twój sposób na życie i zaczniesz cenić swoje sanktuarium w domu.
Make the best of it by really letting your creative, quirky, and eccentric sideshow at home. Użyj go jako przestrzeni, aby dowiedzieć się o sobie i kultywować styl życia i dom, który chcesz!
Szykujesz się do wykonania ruchu? Wybierz tylko spośród najlepszych firm przeprowadzkowych, aby Ci pomóc!