The 12 Best Greek Temples To Visit

Only A Few Score Ancient Greek Temples Still Exist. Które z nich są najlepsze?

John Byron Kuhner

Follow

Dec 3, 2019 – 12 min read

Grecki poeta Odysseas Elytis nazwał je „świątyniami w kształcie nieba.”

Grecy sadzili kolonie szeroko, od Stambułu przez Marsylię po Aleksandrię. A rozsiane po całym basenie Morza Śródziemnego pozostałości greckich świątyń ((niepełna) lista Wikipedii odnotowuje ich 43; byłoby dobrym projektem dla ludzi, którzy mogliby tę listę uzupełnić). Ale które z nich – czy to ze względu na ich zachowanie, czy na ich otoczenie, czy na ich wartość architektoniczną – są najlepsze do odwiedzenia? Przejechaliśmy Morze Śródziemne w pogoni za najlepszymi i chętnie podzielimy się z wami naszą listą.

Świątynia Hefajstosa w Atenach

Sztuka Hefajstosa w Atenach (źródło).

Przyćmiony przez bardziej spektakularny Akropol w Atenach, Hefajstion jest niedoceniany. Jedna z najlepiej zachowanych greckich świątyń (spójrzcie na ten sufit!), jest obowiązkowym punktem zwiedzania dla każdego odwiedzającego Ateny. Położona w przyjemnym, choć nieco nijakim parku – łatwo poczuć się tu odłączonym od miejskiej tkanki Aten – nietrudno znaleźć zacienione miejsce, by obserwować grę świateł na niezliczonych rzeźbionych powierzchniach świątyni. Od dawna znana jako Tebum i ulubiona przez XIX-wiecznych artystów, jest obowiązkowym punktem zwiedzania dla miłośników starożytnej architektury.

Świątynia Apollina w Didymie

Jedna z podstaw kolumn w Didymie (źródło).

W szkole słyszy się o kolumnach doryckich, jońskich i korynckich, ale prawie wszystkie najlepiej zachowane greckie świątynie są doryckie. W Didymie (Didim, w południowo-zachodniej Turcji) będziesz miał najlepszą okazję, by docenić jońskie: Świątynia Apolla Didymaiosa. Przygotuj się na to, że będziesz pod wrażeniem: platforma świątyni ma prawie 400 stóp długości i wspierała niesamowity las 116 kolumn, z których każda ma ponad sześć stóp średnicy i 60 stóp wysokości. Podziwiając to, co pozostało, zaczynasz pojmować pierwszy powód, dla którego mamy tak mało budowli jońskich: te świątynie były wzniosłymi, ambitnymi konstrukcjami. Sześćdziesięciostopowe kolumny zazwyczaj nie wytrzymują trzęsień ziemi, a kiedy upadają, roztrzaskują się. Ale styl joński można podziwiać nie tylko za jego rozmiary. To jedne z najbardziej eleganckich i najpiękniejszych ruin, jakie kiedykolwiek zobaczysz: gigantyczne głowy Meduzy czuwają nad ruinami, wykwintne płaskorzeźby otaczają podstawy kolumn, a wszystko wykonane jest z lśniącego marmuru, którego piękno trzeba zobaczyć, by uwierzyć. Ogromna świątynia otaczała dziedziniec pod gołym niebem, gdzie znajdowało się źródło i laur poświęcony Apollinowi. Zabierzcie ze sobą Herodota: sanktuarium – nazywane przez Herodota „Branchidae”, od rodziny, która utrzymywała świątynię – było kluczowym graczem w rewolcie jońskiej, a Ojciec Historii opowiada o wszystkich krokach, które doprowadziły do jego zniszczenia w 494 r. p.n.e.C.

Świątynia Apollina w Delfach

Świątynia Apollina w Delfach (źródło).

Delfy, do których łatwo dotrzeć z Aten, to jedno z najbardziej turystycznych miejsc w Grecji. Jednak potrzeba o wiele więcej turystów, aby zniszczyć to niesamowite górskie sanktuarium. Schowane w dolinie, o której Grecy myśleli, że przypomina macicę (delphus), wciąż jest jednym z najbardziej spektakularnych miejsc kultu religijnego na świecie. Już same widoki są warte wycieczki. I choć sama struktura świątyni prawdopodobnie nie przytłoczy cię, znaczenie tego miejsca i ciężar tak emocjonalnej historii ludzkości – przez wieki ludzie przybywali tu tysiącami dosłownie szukając odpowiedzi – jest odczuwalne do dziś. Słynne przedmioty już prawie zniknęły – drewniana laska ofiarowana przez Brutusa, pierwszego konsula Rzymu, czy bogate dary pozostawione przez Krezusa – ale lektura relacji Pauzaniasza o nich wszystkich przypomni wam, że ta mała górska wioska była pod wieloma względami duchowym centrum starożytnego świata.

Świątynia Apollina w Bassae

Świątynia Apollina w Bassae (źródło).

Jeśli myślisz, że górska sceneria Delf jest spektakularna, poczekaj, aż spróbujesz odwiedzić Bassae, prawdziwie odległą grecką świątynię na szczycie góry dosłownie w środku Arkadii. Przez większość roku prawdopodobnie będziesz miał to miejsce całkiem dla siebie – jeśli uda ci się tam dostać (można tam dojechać tylko samochodem lub drogą taksówką). Jest to być może najlepiej zachowana grecka świątynia na świecie i jako taka była przedmiotem wielu badań naukowych (i jako pierwsza została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO). Rzekomo zaprojektowana przez Ictinusa, architekta Partenonu, piękno i harmonia tej świątyni były wychwalane przez Pausaniasa prawie dwa tysiące lat temu. A sam widok tych kolumn, wciąż stojących na tym szczycie po tylu wiekach, wystarczy, by przyprawić pobożnego podróżnika o dreszcze. Fryz wewnętrzny został przewieziony do British Museum w 1814 roku, gdzie wciąż można go podziwiać (Mary Beard i John Henderson uczynili z niego punkt wyjścia dla swojego wydanego w 2000 roku tomu Classics: A Very Short Introduction, odpowiedniego towarzysza podróży po Arkadii).

Ah, Arcadia! (źródło)

Ta strona mogłaby zająć pierwsze miejsce na naszej liście, gdyby nie fakt, że w 1987 roku pewien przedsiębiorczy konserwator zabytków zdecydował, że świątynia musi być chroniona i że właściwym sposobem na jej ochronę jest umieszczenie jej pod ogromnym lateksowym namiotem. Gdy wjeżdża się na krętą drogę, okazuje się, że górę wieńczy teraz nie niezwykła starożytna świątynia, ale coś, co przypomina wyrzuconą prezerwatywę Cyklopa. Prowizoryczna konstrukcja – która, muszę przyznać, wewnątrz wygląda nadzwyczajnie – stoi tam już od prawie trzydziestu lat. Co gorsza, czasami „prace konserwatorskie” w środku zajmują całą powierzchnię namiotu, a zwiedzającym pozwala się na zwiedzanie tylko przedniej części świątyni. To, co kiedyś było być może najbardziej spektakularnym miejscem w całej Grecji, teraz jest prawie całkowicie niedostępne. Mało tego, namiot zrodził całą masę teorii spiskowych („co dokładnie oni tam ukrywają? ALIENS?”). Ale wycieczka na ten wysoki na trzy tysiące stóp grzbiet pozwala zobaczyć, jak spektakularna może być grecka wyobraźnia architektoniczna.

Temple of Poseidon at Sounion

Nie ma takiego miejsca jak Sounion. (źródło)

Góry Grecji są godne uwagi, ale kiedy myślisz o Grecji, myślisz przede wszystkim o morzu. Najwspanialszym religijnym przejawem tego jest świątynia Posejdona w Sounion. Na wysuniętym w Morze Egejskie cyplu, prawie każdy statek zmierzający do Aten znajdował się w zasięgu wzroku tego sanktuarium na klifie. Struktura jest zdecydowanie ruiny, ale spektakularne ustawienie jest zawsze pamiętny (podobnie jak podpis z Byron wyryte na jednym z filarów). Historia tego miejsca nie jest skomplikowana – była tu i świątynia, i morze, i skała, i niewiele więcej. W letnie wieczory przy świątyni gromadzi się tłum, by oglądać zachód słońca, panuje tu przyjemna wakacyjna atmosfera. Jest turystycznie, ale to miejsce jest wciąż wyraźnie dzikie: Wędrowałem po całym cyplu, a nawet rozbiłem tam obóz, by zyskać trochę czasu sam na sam z plażą.

Temple of Apollo at Cumae

Jaskinia pod akropolem w Cumae. (źródło)

Cumae to miejsce, gdzie wylądował Dedal (bez Ikara) po odlocie z Labiryntu, a jego skrzydła były ponoć przechowywane w tamtejszej świątyni Apollina. Niewiele pozostało z tej świątyni dzisiaj – tylko fundamenty – ale lokalizacja na opuszczonym wzgórzu we Włoszech z widokiem na Morze Śródziemne nie ma sobie równych. To także sceneria szóstej księgi Eneidy, a czytanie wersów Wergiliusza na miejscu w świątyni przyprawi cię o dreszcze. Jeśli dodać do tego niezwykłą strukturę jaskiń, rzymskie drogi prowadzące na akropol oraz pobliskie świątynie Zeusa i Artemidy, to mamy do czynienia z jednym z najlepszych stanowisk archeologicznych w całym basenie Morza Śródziemnego. Jest też nieodkryte – tłumy zmierzają do Pompei i Neapolu na południe.

Świątynia Hery w Selinunte

Świątynia Hery w Selinunte. (fot. Jos Dielis)

Selinunte jest jedną z trzech najwyższej klasy greckich świątyń na Sycylii (pozostałe dwie to Segesta i Agrigento), z których wszystkie znajdują się na naszej liście. Na wysokiej równinie z widokiem na morze i otoczony złotymi plażami, to jest całkiem łatwe, aby mieć dobry czas w Selinunte: ranki z świątyń, popołudnia na plaży, a wieczory w klubach. Selinunte może poszczycić się pięcioma głównymi świątyniami i kilkoma mniejszymi, które rozciągają się w największym parku archeologicznym we Włoszech. „Świątynia E (powszechnie uważana za świątynię Hery) to najlepsze miejsce do robienia zdjęć – została odbudowana przy użyciu oryginalnych kamieni – ale całe miejsce jest interesujące, zwłaszcza jeśli uda ci się tam dotrzeć zanim temperatury zaczną gwałtownie rosnąć.

Temple of Aphaia at Aegina

Temple of Aphaia at Aegina. (autor: Christine Wagner, red.)

Jako dom wielkiego wojownika Ajaxa, Egina, położona po drugiej stronie Zatoki Sarońskiej od Aten, nie cieszy się taką miłością, jaką darzone są bardziej odległe wyspy greckie, ale ta świątynia tajemniczej „znikniętej” bogini ziemi Aphaia (aphaia znaczy „nie pojawiająca się”) jest czymś wyjątkowym. Znajduje się ona na szczycie wzgórza z widokiem na morze, w spokojnej części wyspy, z dala od tłumów. Świątynie Akropolu i Sounion są stąd widoczne i być może w starożytności istniał jakiś rodzaj komunikacji między świątyniami za pomocą ognisk strażniczych. Panorama to całe wielkie niebo, stary kamień i błękitne morze, esencja Grecji dopracowana przez dwadzieścia pięćset lat. Sama świątynia jest dorycka, z około 500 roku p.n.e., a rzeźby z jej frontonu – obecnie w Monachium – stoją, podobnie jak sama świątynia, na tym szczęśliwym pograniczu pomiędzy archaicznym okresem greckim a pełnym stylem klasycznym.

Świątynia w Segeście

Świątynia nieznanego boga w Segeście. (źródło)

Spacerując po kwiecistych zboczach wzgórz, można mieć trudności z wyobrażeniem sobie, że Segesta była kiedyś miastem. Prawie nic nie pozostało z tego miejsca, co sprawia, że jego dwie główne ruiny są jeszcze bardziej uderzające: imponująco zachowany kamienny teatr i jeszcze lepiej zachowana dorycka świątynia. Zaczynamy przy świątyni, której nieoszlifowane kolumny starzeją się do koloru piasku i ochry; sycylijskie słońce zaznacza każde uderzenie czasu na kamieniu rzucając cień; zagospodarowane tereny pokazują kochającą słońce sycylijską roślinność. Półmilowy spacer w górę wzgórza doprowadzi Cię do teatru, sprytnie zbudowanego, jak większość z nich, wspaniale zachowanego i trzymającego się linii wzgórza. Odwracając się, aby zobaczyć świątynię położoną wśród pól, z wodami Morza Śródziemnego w oddali i jeszcze dalej, niekończącymi się wzgórzami Sycylii, otrzymujemy jeden z najbardziej malowniczych widoków na świecie. Thomas Cole wybrał właśnie ten widok, aby stworzyć jeden ze swoich najlepszych pamiątkowych obrazów Grand Tour. Przeszłość i teraźniejszość wydają się tu łączyć. Nawet dziś świątynia wygląda niemal jak nowa, jakby zespół budowniczych postawił ją w ciągu ostatniego miesiąca i właśnie poszedł do domu na dzień przed jutrzejszym powrotem, aby położyć dach i dać jej ostateczne malowanie.

Świątynia Ateny Partenos w Atenach

Akropol. (źródło)

Wiemy, wiemy, wiemy: tłumy mogą być okropne, słońce jest tak rażące, że oczy zaczynają łzawić bez okularów przeciwsłonecznych, w lecie jest potwornie gorąco, a części tego miejsca są odgrodzone bez wyraźnego powodu. Ale to jest Partenon i jest powód, dla którego tłumy wciąż się tam pojawiają. Najbardziej ikoniczny obraz starożytnej Grecji, świątynia Ateny Partenos wciąż wyróżnia się wśród greckich świątyń, ze względu na swoje niesamowite położenie w centrum najwspanialszego greckiego miasta, na doryckie proporcje idealnie mieszczące się między zwiewną elegancją a kamiennym ciężarem, na wspaniały pentelicki marmur, który wydaje się odzwierciedlać kolor słońca na niebie – różowy o wschodzie, oślepiająco biały w południe, miodowy po południu – i dlatego, że to Partenon. To główny pomnik „szkoły helleńskiej”, namacalna pozostałość po peryklejskich Atenach. Trudno nie być pod wrażeniem, gdy się tam jest. Jest też reszta Akropolu do zobaczenia – od Erechtheum na szczycie do teatru Dionizosa poniżej (tak, tego teatru). Nie bez powodu wszystko to jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Lepiej wybrać się poza sezonem, ale nikt, kto kocha greckie świątynie, nie będzie chciał przegapić tej jednej.

Temple of Poseidon at Paestum

Włosi mają chutzpah, i czasami to się opłaca. Świątynie w Paestum, na południe od Wybrzeża Amalfi, wychodzą na drogę. Przy drodze znajdują się firmy: kilka hoteli, kilka restauracji, kilka barów. To może być katastrofa. Ale tak nie jest: jest zachwycające i sprawia, że wizyta w Paestum jest prawdziwą przyjemnością. Ostatnim razem, gdy tam byłam, odwiedziłam bar, w którym pary i przyjaciele ustawili się przy stolikach, po prostu wpatrując się w słońce zachodzące nad Świątynią Ateny. Wyglądało to jak jakiś idealny sen o śródziemnomorskim życiu. I to są Włochy: restauracje są bajeczne (słyną z mozzarelli di bufala), bary są bajeczne. Jest nawet salon fryzjerski z widokiem na świątynię. A same świątynie? Są doskonałe. Ich nazwy zmieniały się na przestrzeni pokoleń, ale ta znana obecnie jako Świątynia Posejdona jest jednym z najznamienitszych dzieł starożytności. Akwaforta, którą ukończył Piranesi, doskonale oddająca tajemnicę wszystkiego, co stare, jest prawdopodobnie największym dziełem mistrza. To, że Paestum składa się z wielu świątyń, że są one tak łatwo dostępne, że istnieją doskonałe punkty widokowe, z których można je rysować lub kontemplować, że plaża jest tak blisko, że mury miasta tworzą kolejną niezwykłą atrakcję, do której można dotrzeć krótkimi spacerami przez pola, że są one odwiedzane, ale nie przepełnione, że miejsce to jest łatwo dostępne z pociągu – wszystkie te rzeczy sprawiają, że wizyta w Paestum jest jednym z najlepszych sposobów na poznanie greckiej architektury świątynnej.

Agrigento, Dolina Świątyń

Agrigento, „Świątynia Concordii”. (źródło)

Grand as all the temple sites of Magna Grecia are – Paestum, Segesta, and Selinunte are all on this list – the grandest of them all is Agrigento, the ancient Akragas, where a walk through a grove of almond and olive leads you from magnificent Greek temple to magnificent Greek temple, all of them perched on an impossibly photogenic ridge. Miejsce to jest gorące latem, ale naprawdę piękne przez cały rok, dzięki ciepłemu klimatowi, widokom na morze i wspaniałym śródziemnomorskim krajobrazom. Kwitnienie drzew migdałowych w lutym jest szczególnie oszałamiające, a wspaniałe rozłożenie terenu sprawia, że jest to doskonały ogród botaniczny – to prawie tak, jakby starożytni rozstawili swoje świątynie, aby zaspokoić potrzeby turystów.

Model w większości zrujnowanej świątyni Zeusa, Agrigento.

Tzw. Świątynia Concordia jest gwiazdą atrakcji, wspaniale zachowana dorycka świątynia w ciepłym kamieniu buff, ale strona szczyci się siedmioma świątyniami, z których wszystkie są warte odwiedzenia, a także wiele innych: pozostałości „Atlas”, część świątyni Zeusa, pokazuje jego zupełnie wyjątkowy projekt świątyni. Jako jedyna ze wszystkich greckich miejsc we Włoszech, Dolina Świątyń została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przyległe miasto Agrigento jest jakby miniaturową Sycylią samą w sobie, ze starożytnymi, średniowiecznymi, renesansowymi, barokowymi i nowoczesnymi budynkami w rodzaju wspaniałego zlepku. Oliwki, słońce, rzeźby, kwiaty, ciemne jak wino morze, historia ułożona na historii: jeśli chcesz poczuć się jak w starożytnej greckiej świątyni, trudno jest pobić Agrigento.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.