Próbując pozostać przy życiu na morzu podczas sytuacji awaryjnych wymaga dużo ciężkiej pracy, wytrwałości i na pewno dużo cierpliwości. Zanim zostanie się uratowanym przez ratowników, trzeba przyjąć na siebie gniew i agonię morza i improwizować na każdej innej sytuacji, która trwa.
Jednakże niektóre sytuacje zagrożenia życia wymagają innego podejścia i świadomego dostosowania do podstawowych umiejętności przetrwania, a jednym z nich jest – utrzymać się na powierzchni morza!
Poprzednio pokazaliśmy ci, jak przetrwanie na podstawach, takich jak ograniczanie zapasów żywności / wody i leczenie kilku problemów medycznych na morzu może uratować ci życie.
Przeczytaj je tutaj:
Przetrwanie na morzu: Jak radzić sobie z problemami zdrowotnymi na statku przetrwania?
Survival at sea: 6 Ways to Find and Conserve Drinkable Water at Sea
W ten sam sposób, utrzymanie się na powierzchni morza bez łodzi lub tratwy ratunkowej w zasięgu wzroku nie różni się od podstawowego przetrwania. Zależy od zdolności rozbitka do korzystania z dostępnych technik przetrwania i w zastępstwie z tych improwizowanych.
Największym niebezpieczeństwem dla życia pływającego w morzu jest jego poddanie się zimnej wodzie lub, jeśli traktować to precyzyjnie, jest to śmierć spowodowana czymś znanym jako „Hipotermia” – stan, w którym rozbitek, zanurzony w zimnej wodzie, doświadcza znacznej utraty ciepła ciała na rzecz otoczenia, obniżając temperaturę ciała poniżej normalnej temperatury przetrwania.
Aby wydostać się z sytuacji takich jak te, od rozbitka/rozbitków wymaga się, by starali się zachować spokój. Szok i panika wysyłają złe sygnały, a to może mieć wpływ na innych rozbitków. Interesujące jest to, że czasami to właśnie „praca zespołowa” może być uznana za ratującą życie. Więc jakie są dokładnie improwizowane wersje przetrwania na wodzie? Przedyskutujmy to.
- Najlepszą ochroną jest pozostanie nad wodą tak daleko jak to możliwe, ponieważ zanurzenie w wodzie oznacza utratę ciepła i zwiększone szanse na hipotermię.
- Jeśli pozostanie suchym i nad wodą nie jest możliwe, założenie kombinezonu anty-ekspozycyjnego lub zanurzeniowego może zmniejszyć szybką utratę ciepła i wydłużyć czas przeżycia.
- Kamizelki ratunkowe muszą być właściwie napompowane i dobrze przymocowane do ciała. Powinny być noszone przez ocalałych przez cały czas przebywania w wodzie.
- Głowa musi być w miarę możliwości izolowana i znajdować się nad wodą, gdyż ponad 50% utraty ciepła pochodzi z głowy i części szyjnej ciała.
- Ciało w pozycji pływającej pionowej lub poziomej.
- Utrzymywanie bliskości innych ocalałych dla zwiększenia motywacji i co ważniejsze zapobiegania utracie ciepła podczas 'Huddling-up’. Huddling to pozycja pływająca, w której rozbitkowie krążą wokół siebie, aby zmniejszyć utratę ciepła (patrz niżej).
- Dla pojedynczego rozbitka, przyjęcie pozycji „HELP” lub Postawy Zmniejszającej Ucieczkę od Ciepła i pozostanie w bezruchu powinno zwiększyć czas przeżycia i zmniejszyć utratę ciepła i okazuje się skuteczniejsze niż pływanie.
- Można próbować pływać z kamizelką ratunkową i bez niej, aby dotrzeć do bezpieczeństwa. Gdy używasz kamizelki ratunkowej, płyń bokiem lub spróbuj płynąć z prądem wstecznym w krótkich odstępach czasu, oszczędzając energię, co jest skuteczne w pokonywaniu większych odległości. Gdy nie mamy kamizelki ratunkowej, najlepszym sposobem na utrzymanie się na powierzchni jest unoszenie się na wodzie w pozycji poziomej z głową nad wodą. Można również unosić się w pozycji pionowej i pływać na krótkich dystansach wykorzystując pływalność wynikającą z powietrza uwięzionego pod ubraniem, a także poprzez rozprężanie i kurczenie się powietrza w płucach. Zobacz poniżej dla dalszego wyjaśnienia
Jasne jest więc, że rozbitek, który jest na kaprysie i nie wie jak się zrelaksować w wodzie ma małe szanse na przeżycie. Bez względu na to jak małe są szanse na przeżycie, „wola” potrzebna do przebrnięcia przez sztorm sytuacyjny jest zdecydowanie duża. Pamiętaj, przetrwanie na morzu nawet z niewielką pomocą jest zawsze możliwe pod warunkiem, że nie jest traktowane nonszalancko.