PMC

2. Patient presentations

Opisujemy poniżej streszczenia przypadków trójki rodzeństwa, które zgłosiło się jednocześnie na OIOM z różnymi objawami klinicznymi wynikającymi z tego, co początkowo podejrzewano o zatrucie fosforanami organicznymi. Wszyscy trzej pacjenci byli pierwotnie narażeni na nieznaną substancję użytą do kąpieli szczeniaka. Po ekspozycji, która obejmowała zarówno kontakt miejscowy, jak i spożycie, początkowo zgłosili się do zewnętrznej placówki medycznej. Nie wiadomo, ile substancji znaleziono w miejscu, w którym doszło do ekspozycji. Po pobraniu próbki substancji znalezionej na trampolinie przez lokalną straż pożarną, analiza nieznanej substancji zidentyfikowała ją jako permetrynę. Następnie u pacjentów zdiagnozowano ostre zatrucie permetryną.

Pacjentka nr 1 to pięcioletnia, uprzednio zdrowa kobieta, która wraz z rodzeństwem wykąpała szczeniaka, wylała nieznaną substancję chemiczną na trampolinę, następnie bawiła się nią i prawdopodobnie spożyła jej część. Osiem godzin po podejrzewanym spożyciu, dziewczynka zgłosiła się na zewnętrzny Oddział Ratunkowy (ED) z objawami zwiększonego łzawienia, ślinotoku, rzężenia oskrzeli, wymiotów, skurczów żołądka oraz znacznej depresji oddechowej i zmienionego stanu psychicznego. Chorą zaintubowano, poddano resuscytacji objętościowej i podano dwie dawki 1 mg atropiny, a następnie przekazano na OIOM w naszym ośrodku. Przy przyjęciu manifestowała objawy nadmiernej ilości wydzieliny i szpiczastych źrenic. W związku z tym podano jej dwie kolejne dawki 1 mg atropiny, nie uzyskując odpowiedzi terapeutycznej. Pacjentka nadal pozostawała w śpiączce bez odpowiedzi na leczenie antycholinergiczne; w związku z tym substancja chemiczna znaleziona w miejscu ekspozycji została poddana analizie w trybie pilnym i ustalono, że była to permetryna, a nie fosforoorganiczna, jak początkowo podejrzewano.

Dokonano przeglądu istniejącej literatury, ponownie skontaktowano się z kontrolą zatruć i omówiono dalsze leczenie jako głównie podtrzymujące. Przeprowadzono ciągłe monitorowanie elektroencefalogramu (EEG) przy łóżku chorego ze względu na możliwość wywoływania przez permetrynę subklinicznego stanu padaczkowego. Następnie włączono leczenie benzodiazepinami. Pacjent pozostawał w śpiączce i na wentylacji mechanicznej z osłabionymi głębokimi odruchami ścięgnistymi, osłabieniem mięśni, szpiczastymi źrenicami, zwiększoną ilością wydzieliny i biegunką oraz podwyższoną temperaturą ciała przez tydzień. Tomografia komputerowa (CT) i rezonans magnetyczny (MRI) głowy dały wynik negatywny. Rozpoczęto podawanie gabapentyny w związku z możliwością wystąpienia parestezji, znanego związku z toksycznością permetryny. Po ośmiu dniach pacjentka została ekstubowana po wykazaniu poprawy reakcji, normalnych źrenic i zmniejszonej ilości wydzieliny.

Pacjentka nr 2 to sześcioletnia dziewczynka z podobną historią narażenia. Ponieważ pacjentka ta była spokrewniona z pacjentem nr 1, diagnozę postawiono ponownie na podstawie głównej skargi i historii obecnej choroby, podejrzewając spożycie permetryny. Jej początkowa prezentacja nie była tak ciężka jak jej siostry i nie wymagała intubacji w zewnętrznym pogotowiu ratunkowym. Otrzymała jedną dawkę atropiny i została przeniesiona na oddział intensywnej terapii w celu obserwacji. Po kilku godzinach jej stan psychiczny pogorszył się i została zaintubowana w celu ochrony dróg oddechowych przed nadmierną ilością wydzieliny. W przeciwieństwie do Pacjenta #1, ona również wykazywała objawy aspiracyjnego zapalenia płuc i nieprawidłowe ruchy motoryczne. Jej przebieg był poza tym podobny, z wysoką gorączką, szpiczastymi źrenicami, zmienionym stanem psychicznym, osłabieniem mięśni, obfitą wydzieliną i biegunką. Jej ruchy były przypadkowe, niecelowe i bardzo trudne do opanowania pomimo sedacji. Zareagowała na małą, defascynującą dawkę pankuronium z poprawą ruchów. Miała jednak najdłuższy przebieg na oddziale intensywnej terapii i pozostawała wentylowana mechanicznie przez 12 dni.

Pacjentka nr 3 to ośmioletnia kobieta, która spożyła tę samą substancję chemiczną, co dwoje rodzeństwa przedstawione wcześniej. Ponownie, próbka spożytej substancji chemicznej została pobrana przez lokalną straż pożarną, a następnie przetestowana i zidentyfikowana jako permetryna. Jednakże, pacjentka ta prawdopodobnie nie była narażona w takim samym stopniu jak jej rodzeństwo, ponieważ próbowała zmyć permetrynę ze szczeniaka po tym, jak inne rodzeństwo oblało go wodą. Podejrzewa się, że pacjentka spożyła mniej niż jej rodzeństwo, ponieważ wystąpiły u niej objawy w postaci wymiotów i skurczów żołądka. Całkowita długość jej pobytu w szpitalu wynosiła dwa dni, w tym jeden dzień na oddziale intensywnej terapii. U pacjentki nie obserwowano objawów ze strony ośrodkowego układu nerwowego, zmian źrenic ani zwiększonej ilości wydzieliny. Wyniki badań laboratoryjnych były w granicach normy. Niestety, szczenię zmarło w wyniku ekspozycji.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.