Now that both the PGA Tour and European Tour have wrapped up their 2020 calendars, it’s time to look at which players are at the top of the sport as the new year approaches.
Taking wins, consistency, and strokes-gained statistics into consideration, here are theScore’s top 10 golfers heading into 2021.
Patrick Cantlay
Cantlay był cichy od momentu wznowienia PGA Tour, ale wszedł na silną pozycję, gdy rok dobiegł końca. Strzelił finałową rundę 65, aby ukraść Zozo Championship z dala od Justina Thomasa i Jona Rahma, nagrać swoją pierwszą wygraną od Memoriału 2019 i wskoczyć z powrotem do pierwszej dziesiątki w światowych rankingach.
Patrick Reed
Reed zakończył swój 2020 rok z T-3 finiszem na DP World Tour Championship w silnym polu European Tour. W ośmiu poprzednich startach w PGA Tour zebrał sześć wyników w top-15 i zajmuje dziewiąte miejsce pod względem liczby uzyskanych uderzeń: ogółem w ostatnich 100 rundach.
Xander Schauffele
Schauffele miał zdecydowanie najlepszy rok 2020 wśród graczy bez oficjalnego zwycięstwa w tegorocznym turnieju. Zajął drugie miejsce pod względem liczby zdobytych uderzeń: ogółem na rundę po czerwcowym restarcie, ale nie zdobył żadnego trofeum. Jednak zamieścił najniższy 72-dołkowy wynik w Tour Championship, aby zająć drugie miejsce w klasyfikacji FedEx Cup.
27-latek jest jednym z tych, których należy obserwować w 2021 roku, gdy szuka swojego pierwszego dużego tytułu. Wydaje się, że Schauffele jest czynnikiem w każdym dużym turnieju, w którym bierze udział. W końcu wygra co najmniej jeden, czy to w przyszłym roku, czy nie.
Webb Simpson
Simpson kontynuuje osiąganie dobrych wyników po wygraniu drugiej imprezy po przerwie, w tym T-8 w U.S. Open i drugi z rzędu wynik w Top-10 w Masters. Walczył również w Wyndham Championship, zanim osiadł na trzecim miejscu.
Bycie najkrótszym uderzeniem na tej liście zdecydowanie sprawia, że pozycja Simpsona wśród najlepszych graczy w grze jest o wiele bardziej imponująca. Jak długo może on pozostać w ścisłej czołówce golfa, gdy najlepsi gracze będą dalej uderzać, będzie warto obserwować w ciągu najbliższych kilku lat.
Collin Morikawa
Co za rok dla Morikawy. 23-latek awansował z 65. miejsca na świecie na 7. dzięki dwóm wspaniałym zwycięstwom, w tym swojej pierwszej głównej koronie w PGA Championship w sierpniu.
Ale jego gra w ostatnich miesiącach pozostawiała wiele do życzenia. Morikawa w nietypowy sposób przegapił kolejne cięcia, a następnie uplasował się poza pierwszą czterdziestką w swoich dwóch ostatnich startach. Mimo to, jego rok 2020 ustawił poprzeczkę bardzo wysoko dla jego rocznych oczekiwań na przyszłość.
Rory McIlroy
Mówcie co chcecie o występach McIlroya po powrocie PGA Tour, ale jego ostatnie miesiące były tym, czego oczekiwaliśmy od Północnego Irlandczyka, nawet jeśli nie wygrał.
McIlroy uplasował się na miejscu T-8 podczas U.S. Open i powrócił po słabej rundzie otwierającej Masters, by zająć miejsce T-5. Oczywiście, nie chce on dodać do swojego CV kolejnych wyników w top-10, ale forma z końca roku sugeruje, że w 2021 roku wyjdzie z bramy z impetem.
Jon Rahm
Rahm zakończy rok jako nr 2 na świecie, ale czwarty w naszych rankingach mocy, po prostu dlatego, że nie poradził sobie w dwóch tegorocznych majors. Jasne, zremisował na siódmym miejscu w Masters, ale wynik 72-71 w weekend, gdy Augusta grała tak łatwo, jak nigdy dotąd, był rozczarowujący z punktu widzenia nadziei na zieloną kurtkę.
Mimo to Rahm zaliczył świetny rok z dwoma imponującymi zwycięstwami w Memoriale i BMW Championship na trudnym Olympia Fields. Oczekuje się, że zrobi kolejny krok w swojej karierze i zdobędzie swój pierwszy tytuł mistrzowski w 2021 roku.
Justin Thomas
Thomas mógłby z łatwością zająć drugie miejsce, ale jego brak ważnych zwycięstw na koniec roku i niezdolność do wywarcia presji na Dustinie Johnsonie podczas dwóch ostatnich dni Masters powstrzymują go.
Wciąż miał świetny 2020 z dwoma zwycięstwami i powinien powtórzyć ten sukces w 2021 roku, ale śmiemy twierdzić, że presja jest na 27-latku, aby wygrać swój drugi major w przyszłym roku? Jeśli mu się to nie uda, szybko zbliży się do McIlroya, który nie zdobył żadnego tytułu mistrzowskiego w czterech najlepszych latach swojej kariery.
Bryson DeChambeau
Choć Masters DeChambeau nie poszło zgodnie z planem, nie zapominajmy, że udowodnił, że jego fizyczna transformacja była tego warta, okrążając pole podczas U.S. Open.
Jak DeChambeau rozpocznie kampanię w 2021 roku, będzie wymowne. Niektóre wczesne sukcesy mogą pomóc jego pewności siebie i ustawić scenę dla ogromnego roku. Ale jeśli się potknie, nie zdziwcie się, jeśli najpotężniejszy gracz w golfie wróci do deski kreślarskiej i spędzi więcej czasu na majstrowaniu przy swojej grze niż na rywalizacji.
Dustin Johnson
To był strzał w dziesiątkę. Johnson zakończył swój rewelacyjny rok, zdobywając pierwszą zieloną kurtkę i drugi tytuł mistrzowski dzięki wygodnemu zwycięstwu z pięcioma uderzeniami na Augusta National. Zwycięstwo w Masters zakończyło również jego piorunujący koniec roku 2020, w którym wygrał cztery razy w 11 startach, w tym tytuł FedEx Cup i siedmiokrotnie plasował się w pierwszej trójce.
„Ta część golfa prawdopodobnie przejdzie do historii jako jeden z najlepszych miesięcy, jakie widzieliśmy od dłuższego czasu”, powiedział Brooks Koepka o Johnsonie.
Będzie interesujące zobaczyć, czy najwyżej notowany gracz na świecie może kontynuować swoją niesamowitą formę w nowym roku i dać sobie szansę na obronę zielonej kurtki w kwietniu.
Następna piątka: Tyrrell Hatton, Koepka, Harris English, Viktor Hovland, Daniel Berger
.