Pacjenci z tego obszaru zostali obciążeni tysiącami za transfuzje krwi

The Dayton Daily News zajęło się sprawą Worlanda po tym, jak skontaktował się on z gazetą. Na prośbę gazety, zarówno Community Blood Center/Community Tissue Services w Dayton, jak i Miami Valley Hospital zgodziły się przedyskutować swoje ceny produktów krwiopochodnych, dając rzadki wgląd w regionalny biznes krwiopochodny.

Przypadek Worlanda rzuca światło na to, w jaki sposób wydatki narastają w amerykańskim systemie opieki zdrowotnej, który obecnie stanowi około 18 procent krajowego produktu krajowego brutto.

Ale zarówno Wspólnotowe Centrum Krwi, jak i szpital powiedziały, że operowanie krwią zazwyczaj nie jest dla nich opłacalne.

„Wyraźnie straciliśmy pieniądze na krwi tego pacjenta”, powiedział Mark Shaw, wiceprezes ds. zarządzanej opieki i główny urzędnik ds. dochodów w Premier Health Partners, systemie opieki zdrowotnej, którego częścią jest Miami Valley Hospital.

Jak się okazuje, przedłożone opłaty, które Worland widział na swojej dokumentacji medycznej, reprezentują „koszt detaliczny” krwi. Towarzystwa ubezpieczeń zdrowotnych negocjują niższe koszty. W przypadku Worlanda, Anthem zapłacił szpitalowi 32 procent naliczonych opłat, czyli nieco ponad 5,700 dolarów. Anthem ma niższą wynegocjowaną stawkę za krew niż inni ubezpieczyciele zdrowotni, powiedział Shaw.

Szpital również obniża koszty krwi dla osób, których zarobki wynoszą do 400 procent poziomu ubóstwa.

„Rzeczywistość jest taka, że rzadko kto płaci stawkę detaliczną”, powiedział Shaw.

Community Blood Center pobiera od szpitala Miami Valley $571 za jednostkę za rodzaj napromieniowanych płytek krwi, które Worland otrzymał. Po uwzględnieniu kosztów własnych, rzeczywisty koszt jednostkowy szpitala za takie płytki krwi wynosi około 900 do 1000 dolarów, jak powiedział Shaw.

Ogółem, Shaw powiedział, że szpital zrównuje się z kosztami lub kończy na niewielkim minusie za krew.

Worland powiedział, że ma nadzieję, iż jego doświadczenie nie odstraszy innych od oddawania krwi. Mimo to, powiedział, że pobieranie opłaty w wysokości 6000 dolarów za produkt, który oddaje uderzyło go jako „trochę przesadzone.”

„Nikt nie pyta, dlaczego to jest takie drogie,” powiedział.

Community Blood Centers powiedział, że, również, nie zarabia na krwi.

W rzeczywistości, Dayton-based non-profit stracił w sumie 8,7 mln dolarów na krwi między 2005 i 2010, powiedział Julie Belden, dyrektor finansowy Community Blood Center/Community Tissue Services. Ta część organizacji nonprofit była dotowana przez jej szybko rozwijający się biznes usług tkankowych. W rzeczywistości w 2010 roku przychody całej organizacji, łącznie z usługami związanymi z krwią i tkankami, przekroczyły wydatki o 9,1 miliona dolarów, zgodnie z formularzem 990 Wspólnotowego Centrum Krwi.

Dział krwi Wspólnotowego Centrum Krwi skończył na plusie w zeszłym roku dzięki większej niż oczekiwano ilości, ale spodziewa się, że w tym roku znów wykaże stratę, powiedziała Belden.

Koszty organizacji non-profit związane z krwią obejmują rekrutację dawców, pobieranie, rozdzielanie krwi na składniki, testowanie na choroby zakaźne, pakowanie, etykietowanie i dystrybucję, powiedziała Belden.

Powiedziała, że Community Blood Center pobiera mniej niż średnia krajowa cena za produkty krwiopochodne, która wynosi 186 dolarów za jednostkę czerwonych krwinek, 213 dolarów za jednostkę czerwonych krwinek o zmniejszonej leukocytozie i 558 dolarów za jednostkę płytek krwi od pojedynczego dawcy. Odmówiła podania dokładnych kosztów Community Blood Center.

Community Blood Center ostatnio przyciął koszty o 4 miliony dolarów rocznie, używając flebotomistów zamiast zarejestrowanych pielęgniarek do pobierania krwi i dokonując innych usprawnień procesu, które wyeliminowały potrzebę rejestratorów w mobilnych miejscach pobierania, powiedziała. „Przeszliśmy przez kilka szeroko zakrojonych cięć kosztów i środków oszczędnościowych,” powiedziała Belden.

Community Blood Center jest jedynym dostawcą krwi dla 25 szpitali w 15 lokalnych hrabstwach, w tym Miami Valley Hospital. Amerykański Czerwony Krzyż zbiera 40 procent krwi w Stanach Zjednoczonych, więcej niż jakakolwiek inna pojedyncza jednostka, ale region Dayton nie jest jednym z jego obszarów gromadzenia. Region zbierania Czerwonego Krzyża w centralnym Ohio rozciąga się na zachód i obejmuje hrabstwa Champaign i Logan.

W ubiegłym roku szpital Miami Valley Hospital, jedyne w regionie centrum urazowe I poziomu, przetoczył 26 813 preparatów krwi. Po otrzymaniu produktów krwi z Community Blood Center, szpital podejmuje szereg kroków przed transfuzją. Na przykład, przeprowadza testy potwierdzające i testy zgodności, a także przygotowuje krew poprzez jej rozmrożenie i połączenie wielu jednostek środka krzepnięcia krwi w jedną dawkę.

Szpital podejmuje również różne środki bezpieczeństwa w celu zapewnienia, że krew nie zostanie przetoczona niewłaściwej osobie, powiedział dr Paul Gibbs, patolog i zastępca dyrektora medycznego ds. usług transfuzji krwi w szpitalu.

Na przykład, ostatnią barierą bezpieczeństwa w szpitalu jest system blokujący na zewnętrznej torebce każdej jednostki produktów krwiopochodnych. Blokada musi być dopasowana do kombinacji na opasce pacjenta, zanim krew może zostać przetoczona, powiedział. Podanie niewłaściwej grupy krwi może czasami powodować katastrofalne reakcje u pacjenta, od wstrząsu i uszkodzenia nerek do śmierci, w zależności od osoby.

„W pewnym sensie, jesteśmy backstopping” Community Blood Center’s pracy w celu zapewnienia bezpieczeństwa pacjenta, Gibbs said.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.