Peter N. Saeta, adiunkt fizyki w Harvey Mudd College, odpowiada:
„Oscylujące pole elektryczne w przychodzącej fali świetlnej wytwarza siłę na ładunkach wewnątrz lustra. Większość ładunków jest albo zbyt ciężka (jak w przypadku jąder atomów) lub zbyt mocno związana (jak w przypadku większości elektronów), aby drgać znacząco w odpowiedzi na to pole. Stosunkowo luźno związane elektrony wiążące, wraz ze swobodnymi elektronami obecnymi w metalach, mogą jednak poruszać się w odpowiedzi na te siły elektryczne. Te elektrony oscylują przy tej samej częstotliwości co padające światło, co daje początek odbitej fali.
„Ponieważ w lustrze jest bardzo wiele elektronów, wszystkie wibrują przy częstotliwości padającego światła, odbicie od lustra jest naprawdę wysiłkiem grupowym. Wszystkie elektrony tańczą do tej samej muzyki, której rytm nadaje padająca fala świetlna. Ta koordynacja powoduje, że odbita fala tworzy taki sam kąt w stosunku do powierzchni lustra, jak promień padający.
„Typowe lustro składa się z kawałka szkła, które zostało pokryte warstwą metalu. Szkło samo w sobie odbija niewiele światła, ale warstwa metalu znacznie zwiększa jego odbicie. Gdyby metal był idealnie przewodzący, odbijałby całe światło, ale przewodnictwo prawdziwych metali jest mniej niż doskonałe. Ta niedoskonałość prowadzi do pewnej absorpcji światła w metalu. Na przykład, polerowana srebrna powierzchnia odbija około 93 procent padającego światła widzialnego, co jest bardzo dobrym wynikiem dla metali. Co ciekawe, jeśli warstwa metalu jest bardzo cienka – o grubości zaledwie kilkuset atomów – wówczas duża część światła przenika przez metal i wydostaje się na zewnątrz. Jeśli uzyskasz grubość warstwy metalu w prawo, możesz zrobić rozdzielacz wiązki, który dzieli padającą wiązkę światła na dwie równe części, z tylko odrobiną światła traconego do samej warstwy metalu.
„Tak dobrze, jak odbicie srebrnego lustra jest, można zrobić znacznie lepiej z lustrami dielektrycznymi. Te reflektory składają się z naprzemiennych warstw dwóch przezroczystych materiałów, które mają różne indeksy załamania. Lustra dielektryczne mogą mieć współczynnik odbicia 99,999 procent lub lepszy przy długości fali, dla której zostały zaprojektowane. W tych zwierciadłach zasadniczo całe padające światło jest odbijane, a praktycznie żadne nie jest pochłaniane w zwierciadle ani przez nie przenoszone.”
.