Dlaczego Bóg nie odpowiada na moje wołanie o pomoc?

„Jeśli Bóg troszczy się o nas, dlaczego nie odpowiada na nasze modlitwy, szczególnie te, które są wołaniem o pomoc?”

Możemy poczuć gniew i ból wibrujący w pytającym. Znany kaznodzieja Lloyd J. Ogilvie napisał, że „modlitwa bez odpowiedzi jest nadal jednym z najgłębszych problemów, z którymi wszyscy się borykamy w tym czy innym czasie w naszym życiu.” Pozornie bez odpowiedzi modlitwy mogą pozostawić nas zrozpaczonych, rozczarowanych, a nawet w niedowierzaniu.

Philip Yancey uznał ten problem w swojej książce Modlitwa: Does It Make Any Difference? Przytacza on trzy przykłady „modlitw bez odpowiedzi”, które miały niszczący wpływ na wiarę trojga dzieci.

Czytał rękopis młodej kobiety o tym, jak w dzieciństwie była gwałcona prawie każdej nocy przez swojego starszego brata, a później napisał: „Wołałam każdej nocy o pomoc Boga, aby to się skończyło. Bóg nigdy nie odpowiadał”. Czytał w słynnym opowiadaniu Somerseta Maughama „O ludzkiej niewoli” o tym, jak główny bohater miał tak wielką nadzieję po przeczytaniu w Ewangelii Marka 11:24 tej obietnicy: „Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co się modlicie i o co prosicie – wierzcie, że otrzymaliście, a otrzymacie.”

Tej nocy „modlił się z całą mocą swojej duszy”, aby Bóg uzdrowił jego stopę i „żadne wątpliwości go nie dręczyły”, ale następnego ranka nadal miał stopę. Yancey zwraca uwagę, że scena ta była fabularyzowaną relacją z własnej modlitwy Somerseta Maughama o uzdrowienie z jąkania. Następnie zauważa, jak jąkanie Maughama „pozostało z nim przez całe życie, nieustannie przypominając o modlitwie bez odpowiedzi”. Yancey idzie dalej, aby wspomnieć „Maugham przyjaciel i kolega powieściopisarz George Orwell (który) podobnie opowiada o oferowanie udręczonych, łzawe modlitwy w szkole z internatem, że nie moczyć łóżko; ale, poszedł na cierpienie chłosty, gdy te modlitwy „poszedł bez odpowiedzi.”

Końcowym rezultatem, pisze Yancey, było to, że „obaj pisarze stracili resztki wiary religijnej.”

Modlitwy bez odpowiedzi mogą być poważnym problemem dla ludzi w każdym wieku, nawet wstrząsnąć wiarą dojrzałych i doświadczonych chrześcijan, takich jak C.S. Lewis, który był świadkiem, jak miłość jego życia umarła na raka kości pomimo błagań o uzdrowienie! Jako chrześcijanie wierzymy, że Bóg odpowiada na nasze modlitwy! Niedawno powiedziałem w kazaniu, że wierzę, iż Bóg odpowiada na każdą modlitwę, chociaż często mówi „nie” lub „nie teraz” na nasze prośby, albo „tak, ale nie w sposób, w jaki chcesz lub oczekujesz”.”

Choć wszyscy jesteśmy świadomi tego, jak „niezbyt dobra lub niemądra modlitwa” nie otrzyma odpowiedzi twierdzącej (modlitwy o ratowanie bałaganu, który stworzyliśmy lub modlitwy o bycie faworyzowanym ponad tymi bardziej zasługującymi wśród nas), ale co z modlitwami tej młodej dziewczyny i tych dwóch młodych chłopców? Czy modlitwy bez odpowiedzi zmieniły Somerseta Maughama i George’a Orwella w ateistów? I think not.

Although they both had troubled childhoods, they both went on to become famous writers. I jako dorośli wiedzieli, że Bóg objawiony w chrześcijaństwie nie jest dżinem w lampie, który zrobi dokładnie to, co chcemy, jeśli mamy wystarczająco dużo wiary, aby potrzeć lampę poprzez modlitwę.

Taki Bóg nie byłby Bogiem, ale naszym sługą, naszym osobistym dżinem.

Powróćmy do Ewangelii Marka 11:24. Była to obietnica złożona uczniom, naśladowcom Jezusa, którzy również słyszeli, jak Jezus mówił, że ich uwaga musi być skupiona na Nim i że ich modlitwa ma być szczera i w Jego Imieniu, w Jego Duchu (J 14,13-14), zgodnie z Jego celem i wolą.

Nikt nie wyjaśnił tego warunku/kwalifikacji/ograniczenia (lub tego, co Philip Yancey nazywa „drobnym drukiem” w obietnicach Chrystusa) lepiej niż pewien uczony/pastor/profesor, którego znałem, a którego modlitwy podnosiły jego studentów z nich samych do Bożej obecności. Nigdy nie słyszałem, by ktoś modlił się tak jak on. Dlatego to, co napisał na temat modlitwy w kilku klasycznych książkach, pozostało wyryte w moim umyśle, duszy i sercu. Napisał on:

W ilu przypadkach wiara została trwale zraniona, ponieważ kaznodzieje zapewniali ludzi, że każda modlitwa jest spełniana zgodnie z gorącym i szczerym pragnieniem! Odpowiedź nie nadeszła i wiara zawiodła. Jezus nigdy nie złożył żadnej takiej bezwarunkowej obietnicy. Jego zapewnienia … zawsze zawierały warunek: 'Jeśli o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, spełnię to’; 'Jeśli we mnie trwać będziecie, a słowa moje w was trwać będą, prosić będziecie, o co chcecie, a stanie się wam’ (Jana 14:14, 15:9); warunek ten jest zwykle wyraźnie podany, a tam gdzie nie jest podany, jest implikowany (Marka 11:23-24).

Pamiętajmy, że to, co myślimy, że potrzebujemy, musi być zrównoważone przez Boga z tym, co On wie, że potrzebujemy. Mając tę myśl mocno w pamięci, dobrze zrobimy przeglądając jedną z najbardziej głębokich, a zarazem praktycznych modlitw, z jakimi kiedykolwiek się spotkałem. Proszę, przeczytajcie modlitwę Johna Baillie:

Naucz mnie, o Boże, tak używać wszystkich okoliczności mojego życia dzisiaj, aby przyniosły we mnie owoce świętości, a nie owoce grzechu.
Niech użyję rozczarowania jako materiału na cierpliwość.
Niech użyję sukcesu jako materiału na wdzięczność.
Niech użyję kłopotów jako materiału na wytrwałość.
Niech wykorzystam niebezpieczeństwo jako materiał na odwagę.
Niech wykorzystam pochwałę jako materiał na pokorę.
Niech wykorzystam przyjemność jako materiał na wstrzemięźliwość.
Niech wykorzystam ból jako materiał na wytrwałość.

Zakończmy naszą „małą” i ograniczoną odpowiedź na ten „głęboki problem”, analizując w naszym następnym artykule osobistą i mocną odpowiedź Apostoła Pawła zapisaną w II Liście do Koryntian 12:7-11.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.