-
Posted by Josh Wayner
Ah, tak, karabin typu bullpup. Tak wielu producentów próbowało, ale tak niewielu odniosło sukces. Bullpup jest czymś w rodzaju enigmy dla wielu strzelców i słusznie. Dzisiaj będziemy rozmawiać o wszystkich rzeczach związanych z bullpup, od tego czego możesz się spodziewać do tego co musisz wiedzieć, aby używać go poprawnie.
Ogólny opis bullpup to karabin, który ma akcję umieszczoną za chwytem i spustem. To zazwyczaj umieszcza rygiel bezpośrednio pod policzkiem strzelca, gdy broń jest zamontowana. Główną zaletą konfiguracji bullpup z tylnym ładowaniem jest to, że może pomieścić pełną (legalną) długość lufy w bardziej kompaktowym pakiecie.
Większość bullpupów jest tuż przy legalnej minimalnej długości całkowitej 26 cali. Należą one do tej samej przybliżonej klasy długości, co większość wojskowych pistoletów maszynowych.
Pierwszą rzeczą, jaką należy wiedzieć o bullpupach jest to, że są one kompromisowe. Mają one tendencję do bycia zbyt drogimi i nie dostarczają w wielu działach, w których można by oczekiwać, że nowoczesny karabin będzie się wyróżniał.
Przelrzelałem prawie wszystkie nowoczesne bullpupy, w tym półautomatyczny IWI Tavor X95 (widoczny powyżej), do klasycznego austriackiego Steyr AUG, bolt-action Desert Tech Stealth Recon Scout (SRS) i strzelbę Kel-Tec KSG. Mogę podsumować moje doświadczenia z całą koncepcją bullpup jako rozczarowująco niezadowalające.
Projekt bullpup oferuje, przynajmniej w mojej opinii, bardzo niewiele korzyści dla współczesnego strzelca. Niektóre z najmniej celnych współczesnych karabinów, z których strzelałem, były bullpupami. Strzelałem z kilku, które nie mogły utrzymać 5 cali na 100 jardów, co jest przerażające jak na broń za 1800 dolarów.
Ostatnio strzelałem z nowego SIG SAUER MPX Copperhead z 3,5″ lufą w 9mm, który grupował się lepiej na 100 jardów niż niektóre z 5.56 bullpups, które testowałem przez lata.
Przy dużej ilości dobrych pistoletów AR-15 i szelek na rynku, bullpups tracą część argumentu kompaktowości. (zdjęcie Josh Wayner dla TTAG)
Jedynym naprawdę celnym bullpupem jakiego używałem były karabiny Desert Tech SRS A1 bolt action. Karabin miał 26 cali długości i 16-calową lufę w kalibrze .308 Winchester.
Ten karabin był bezbłędnym strzelcem, który po prostu chodził i chodził. Jedynym problemem było to, że jego cena wynosiła ponad 4000 dolarów. Bez optyki.
Choć sprawował się nadzwyczaj dobrze, był o 2500 dolarów za drogi, by usprawiedliwić jego krótką długość. Większość 16-calowych bolt action ze składanym magazynkiem i tak ma około 26″ długości całkowitej i nie będziesz musiał używać wszystkich zastrzeżonych części, których używa SRS.
Bullpupy są generalnie droższe niż ich tradycyjne odpowiedniki. Cały czas jestem pytany dlaczego, a odpowiedź brzmi, że jest więcej rzeczy, które trzeba zrobić, żeby je zrobić.
Powodem, dla którego mamy dziś karabiny AR-15 za 450$ jest to, że są one konstrukcją open-source, a rynek jest nasycony. Większość bullpupów nie przetrwa na rynku zbyt długo, ma trudne do znalezienia części i przemawia do małej, niszowej publiczności. Ponieważ projekty są prawnie zastrzeżone i chronione, nie ma możliwości obniżenia kosztów poprzez powszechną produkcję.
Zalety bullpup’a zasadniczo skupiają się na jego kompaktowej formie. Sprawdzają się one dobrze w sytuacjach wymagających bliskiej odległości, takich jak obrona domowa. Ale ta zwartość ma swoją cenę.
Lufy rzadko pływają swobodnie. Spusty są zazwyczaj miękkie i długie, czasami porównywalne do rewolwerów podwójnego działania. Wrodzona celność po prostu nie jest tam w większości przypadków. Fani bullpupów próbują posługiwać się logiką, że uzyskują dodatkową prędkość w warunkach bliskiej odległości, ale to dość słabe, biorąc pod uwagę, że 10,5-calowy pistolet AR w kalibrze 5,56 mm nie traci wiele do 16-calowego bullpupa na 200 jardów i dalej, ale z pewnością będzie celniejszy i łatwiejszy w obsłudze.
Ergonomia większości bullpupów jest wyzwaniem. Wiele z nich określiłbym jako nieporęczne i grube, z przesuniętym do tyłu środkiem ciężkości. Jest to coś, co entuzjaści bullpupów lubią podkreślać, że to dobra rzecz, ale nie sądzę, aby wynikało to z faktu, że broń jest trudniejsza do wycelowania i niewygodna do szybkiego przeniesienia na ramię.
Do tego dochodzi cała sytuacja z portem wyrzutowym. Ze względu na umiejscowienie portu blisko kolby (np. TAVOR SAR), mogą one wystrzelić gorący mosiądz w twoje ciało, w zależności od tego, czy jesteś prawo- czy leworęczny. Inni, jak FN PS90 unikają tego dzięki wyrzutowi w dół lub nawet do przodu (FS2000) zużytej amunicji.
Małe rozmiary bullpupów są świetne w ciasnych miejscach, ale uważam, że trudno w nie precyzyjnie wycelować z powodu tego, że ramię podpierające jest zawsze schowane, ponieważ większość przednich części bullpupów jest krótka.
Co więc dostajesz, gdy wydajesz około $2,000 na stosunkowo niedokładny, źle wyważony karabin? Cóż, jeśli myślisz, że nienawidzę bullpupów, to się mylisz. X95 jest jednym z moich ulubionych karabinów w .300 Blackout. To wyjątkowy karabin jak na to, czym jest.
Ale jeśli spróbujesz zrobić z bullpupa broń matchową, będziesz rozczarowany. Konstrukcja semi-auto bullpup po prostu nie pozwoli ci na to. Aby cieszyć się konstrukcją bullpup, musisz otrząsnąć się z amerykańskiego wyobrażenia o celności i spojrzeć na to, jak nasi współcześni postrzegają swoją rodzimą broń.
Pomysł karabinów służbowych „klasy matchowej” jest czymś w rodzaju amerykańskiej rzeczy i jest powodem, dla którego mamy tak długą historię i tradycję celności zarówno w kręgach cywilnych, jak i wojskowych. Zdolność amerykańskiego żołnierza do trafienia indywidualnego celu ze swojego karabinu była znakiem rozpoznawczym amerykańskiego sposobu walki. Była to cecha, która była postrzegana jako tchórzostwo przez naszych wrogów w Wojnie Rewolucyjnej i stała się czymś, czego należało się obawiać w każdej kolejnej wojnie.
Europejczycy, a w domyśle ich byłe kolonie i powstałe państwa, z trudem przyswoili sobie kulturę celności, którą tak lubimy. W rezultacie, większość bullpupów nie jest projektowana z myślą o celności. Brytyjski SA80 i FAMAS z Francji są przykładami tego typu karabinów w obecnej służbie NATO.
Izraelski X95 jest wspaniałym karabinem, prawdopodobnie najlepszym bullpupem, jaki kiedykolwiek powstał, ale nawet on nie zapewnia akceptowalnej celności na większości dystansów. Strzelałem zarówno z wersji 5.56mm NATO jak i 300 BLK. To nie są karabiny dalekiego zasięgu czy snajperskie. Najlepiej sprawdzają się na dystansie do 200 jardów do celów wielkości człowieka. Porównaj to z wieloma karabinami AR w tym samym przedziale cenowym, gdzie byłem w stanie strzelać na 600+ jardów z minimalnym przygotowaniem zaraz po wyjęciu z pudełka.
image Josh Wayner for TTAG
Jeśli chodzi o najlepsze praktyki z twoim bullpupem, mam kilka zaleceń. Pierwszym z nich jest wymiana fabrycznego spustu na nową grupę spustową. Spusty w większości bullpupów pozostawiają wiele do życzenia i dobry amerykański upgrade robi ogromną różnicę.
Druga rzecz to rozmiar magazynków. Uważam, że 30-nabojowe magazynki są niewygodne w bullpupach, ponieważ sprawiają, że są one bardzo ciężkie. Dwudziesto-nabojowe magazynki są dla mnie jak najbardziej na miejscu, ponieważ można się wyprostować bez ryzyka wyrzucenia magazynka na ziemię.
Na koniec, myślę, że celownik refleksyjny lub coś podobnego działa najlepiej w bullpupie. Strzelałem z nich z powiększoną optyką i uważam, że jest to w najlepszym wypadku niezgrabne.
Dzisiejszy rynek jest mocno nasycony wieloma dobrymi pistoletami. Możesz kupić AR-15 prawie za darmo w tych dniach do punktu, gdzie nie ma prawie żadnej wymówki, aby go nie mieć. I wtedy jest rozprzestrzenianie się pistoletów AR i szelek, które wcinają się w rozmiar bullpup’a.
Rynek bullpup’ów zawsze był niszowy i ograniczony. Większość strzelców nigdy nie będzie w jego posiadaniu ani nie będzie z niego strzelać, ale są one zabawne i warte uwagi, jeśli wchodzisz w nie z odpowiednimi oczekiwaniami.
.