Birmingham Race Course kończy wyścigi chartów na żywo

Alabama nie ma już miejsca na wyścigi chartów na żywo.

Birmingham Race Course zaprzestaje uprawiania tego sportu i będzie polegać na simulcastingu, gdy w końcu zostanie ponownie otwarty.

Kip Keefer, dyrektor wykonawczy Birmingham Racing Commission, powiedział, że decyzja została podjęta w piątek przez Lewisa Benefielda, COO of the Race Course. Wpływy w ostatnich latach z żywych wyścigów chartów stały się „żenująco niskie”, powiedział Keefer, z większością przychodów toru pochodzących z simulcastingu do innych tracks.

„To była głównie decyzja finansowa”, powiedział Keefer. „Przychody zostały opóźnione. To nie jest produkt, który wspierał sam siebie.”

The Race Course zamknął wyścigi na żywo w marcu jako część środków pandemii koronawirusa, które przyniosły dużą część działalności handlowej do zatrzymania. Ale Keefer powiedział, że zarządzanie torem wierzy, że podczas gdy kurs nie jest w pozycji finansowej, aby kontynuować w najbliższym czasie, to w końcu chce przynieść żywe wyścigi psów z powrotem – a nawet horse racing.

„Co oni mówią o nie jest stałe zaprzestanie wyścigów,” powiedział. „To będzie znaczne zadanie, aby uzyskać wszystko z powrotem i działa, ale mają nadzieję, że to zrobić.”

Wyścigi psów spada popularność w kraju jako sport w ostatnich latach. Podczas gdy pozostaje legalne w 10 stanach, to teraz odbywa się na żywo tylko w pięciu. Zachodnia Wirginia ma dwa tory dla psów, Iowa i Teksas mają po jednym. Floryda ma aktywne tory, ale poprawka konstytucyjna ma na celu stopniowe wycofanie komercyjnych wyścigów chartów do 2021 roku. The Arkansas Greyhound Kennel Association wygląda do stopniowego wycofania wyścigów do 2023.

Animal Wellness Action, organizacja praw zwierząt, okrzyknął decyzję. Grupa dyrektor wykonawczy, Marty Irby, rodowity Alabamian, powiedział, że był „podniecony, aby zobaczyć ten archaiczny i nadużycia przedsiębiorstwa przekroczyć linię mety w moim rodzinnym stanie na dobre.”

„Większość torów nie zarabia pieniędzy, ale interesy hazardowe, które posiadają tory są zobowiązane przez stany do subsydiowania operacji i wymagać, że tory uruchomić psy, nawet jeśli jest to przegrana pieniężna,” Irby said.

W krótkim okresie, Birmingham Race Course będzie widząc do dyspozycji około 400 do 450 chartów. Około 150 psów już opuścił Race Course’s hodowli dla innych utworów. Birmingham Race Course ma program adopcyjny z połączeniami w całym kraju, powiedział Keefer. W zeszłym roku w nowych domach umieszczono około 450 psów; teraz ten sam cel zostanie osiągnięty w krótkim czasie. Wiele psów są umieszczone z domów rekonwalescentów, organizacji usług i innych destinations.

„To jest trochę trudne zadanie, ale mają pracowników i zasobów, aby to zrobić,” powiedział. „Istnieje duże zapotrzebowanie w Kanadzie i Nowej Anglii.”

Birmingham Race Course wygląda na ponowne otwarcie w maju, jeśli dyrektywy koronawirusowe podniosą się wraz z końcem Alabama’s Stay at Home Order 30 April.

Tor otworzył się w marcu 1987 roku jako Birmingham Turf Club, obiekt o wartości 85 milionów dolarów na 7000 akrach do wyścigów koni pełnej krwi. Miasto i region miały duże nadzieje na Turf Club, z ewentualnymi projektami na kompleks rozrywkowy. Jednak wielkie tłumy, o których marzyli sponsorzy, nie pojawiły się i w ciągu roku operatorzy złożyli wniosek o upadłość. Kurs został ostatecznie kupiony przez Miltona McGregora w 1992 roku, a jego rodzina nadal go obsługiwała po jego śmierci w 2018 roku.

W 1992 roku referendum pozwoliło na wyścigi chartów na torze. Wyścigi konne zakończyły się w tym miejscu w czerwcu 1995 r.

W zeszłym roku kurs zaczął oferować maszyny, które pozwalają użytkownikom stawiać zakłady na wyścigi konne, które już się odbyły. Ponad 300 historycznych maszyn do zakładów pari-mutuel zostało dodanych w październiku.

Keefer powiedział, że koniec wyścigów na żywo, czy to tymczasowy czy stały, to smutny czas.

„Smutno jest myśleć, że w październiku 1992 roku, kiedy prowadziliśmy pierwsze w historii wyścigi chartów, było tam 14 000 ludzi”, powiedział. „Nie podoba mi się to dla wiernych fanów. Do samego końca, tuż przed zamknięciem, można było wejść na podłogę wyścigów w klubie i zobaczyć te same kilkaset die-hards. Za nic w świecie nie opuściliby żadnego wyścigu.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.