Po prawie półtora miesiąca gry w koszykówkę, Big East Basketball zaczyna nabierać formy. Jak prezentują się drużyny, gdy liga rozpoczyna nowy rok?
Kollege’owi fani koszykówki wiedzieli, że Big East Basketball nie będzie taka sama w sezonie 2020-21. Utrata Mylesa Powella, Markusa Howarda, Naji Marshalla i wielu innych zmieniła oblicze tej ligi. Nie tak wiele zespołów puka do drzwi top 25 z tylko dwóch programów BE (Villanova i Creighton) w rankingu w najnowszym AP Poll, a tylko jeden zespół otrzymuje głosy w Xavier.
Podobnie jak sezon temu, nie ma wiele krajowego hubbub wokół poszczególnych graczy albo, chociaż jest kilka facetów zasługujących, jak UConn’s James Bouknight (23.2 Pts, 5.4 Reb, 1.8 Ast), który jest siódmy w kraju w punktach na mecz lub Villanova’s Jeremiah Robinson-Earl.
Despite inny complexion konferencji w tym roku, pundits i komputery nadal wydają się lubić Big East. Liga jest powszechnie uważana za top 5 ligę w college hoops z Andy Katz rankingu go na trzecim miejscu w jego najnowszej wersji tylko za Big 10 i Big 12.
Przyjrzyjrzyjmy się, jak zespół wewnątrz konferencji rangi, jak głowa do 2021.
DePaul 1-2 (0-2)
Well, Myślę, że niektóre rzeczy nie zmieniły się w Big East. Podczas gdy Blue Demons mają najmniejszy rozmiar próbki do przeglądu, nie wyglądały one świetnie w próbach zastąpienia Paula Reeda lub Jalena Colemana Lands.
Obronny koniec podłogi był dużym problemem dla DePaul, jak dali 15. najwięcej punktów na mecz do konkurencji w kraju. Jasne, zagrali w dogrywce z Providence, gdzie rzucili 95 punktów, ale bracia nie są ofensywnym juggernautem i po tym występie rzucili 82 punkty UConn w 21-punktowej porażce.
While DePaul wciąż wygląda na najgorszą drużynę w konferencji, ale przyszłość wygląda dobrze, jako że uznany freshman Kobe Elvis (9.0 Pts, 1.0 Reb, 2.0 Ast) jest jasnym punktem, strzelając ponad 70% z 3-punktowego dystansu i prawie 65% z pola gry.