30 lat po wycieku ropy, on nigdy nie zapomni lub wybaczyć

Bob Day jest 75 teraz. Rybak przez większą część swojego życia, dorastał na Alasce w Prince William Sound. Nigdy, przenigdy nie zapomni ani nie wybaczy zbezczeszczenia tego miejsca, które kocha – lub tego, co opisał jako „horror w twoim umyśle.”

On i jego żona, Angela Day, przez lata prowadzili Dayville Hay & Grain. Biznes w obszarze Snohomish sprzedaje paszę i zaopatrzenie dla zwierząt gospodarskich. Klienci mogą nie wiedzieć, że sklep w pobliżu Harvey Airfield jest nazwany dla Alaski wsi Bob Day rodzina osiedliła się w pobliżu Valdez podczas Depresji.

To było 30 lat od Exxon Valdez tankowiec slammed Bligh Reef tuż po północy 24 marca 1989. Z jego kadłub rozdarty otwarty, to rozlał 11 milionów galonów ropy naftowej do Prince William Sound. Katastrofa zanieczyściła wody, które były źródłem utrzymania Daya. To zabił ryby, ptaki morskie i inne stworzenia, i pokryte ponad tysiąc mil linii brzegowej z oil.

Bob Day, który dorastał i łowił na Prince William Sound, podczas naprawiania sieci przed sezonem łososia 1965. Jego syn Ed, pokazany tutaj, jest teraz rybakiem na Alasce. (Dzięki uprzejmości Angela Day)

„To było nie tylko tam, gdzie pracowałem całe moje życie, to jest, gdzie dorastałem,” Day powiedział przez telefon środa z Arizona.

Angela Day, kiedyś na Snohomish County Planning Commission, jest autorem „Red Light to Starboard: Recalling the Exxon Valdez Disaster”, opublikowanej w 2014 roku przez WSU Press. Jej książka zdobyła Western Writers of America’s 2015 Spur Award for Best Western Contemporary Nonfiction, a także uznanie American Library Association.

„Tym, co zainspirowało mnie do napisania książki, było doświadczenie Boba” – powiedziała. „Żadne z tego, co zostało napisane w książkach lub badaniach naukowych, naprawdę nie mówiło o wycieku z perspektywy rybaków.”

Para przeniosła się z Snohomish w 2017 roku. Angela Day, z doktoratem w dziedzinie nauk politycznych z University of Washington, została adiunktem na Northern Arizona University. Ktoś inny prowadzi teraz biznes Snohomish, ale Dni mają nadzieję na powrót na północny zachód.

Bobby Day w skiffie w Dayville na Prince William Sound w około 1953 roku. Day został rybakiem przed wyciekiem ropy z Exxon Valdez. (Kolekcja Gloria Day)

Refleksja na temat katastrofy środowiskowej i wcześniejszej klęski żywiołowej, 1964 trzęsienie ziemi na Alasce, Bob Day wspólne obrazy i emocje nie może shake.

Trzęsienie zniszczyło łososia run. Jednak w ciągu kilku lat, po badaniu Prince William Sound, wylęgarnie zostały ustanowione. „Nasz przemysł powrócił,” powiedział.

Miał dużą łódź, Theresa Marie, nazwaną na cześć jego córki, i odniósł sukces w połowach śledzi. „Potem nastąpił wyciek ropy Exxon,” powiedział.

W mrożących krew w żyłach szczegółach, przypomniał sobie poranek, w którym supertankowiec osiadł na mieliźnie. Był w Sitka, Alaska, z połowów zimowych. Obudził się w pokoju hotelowym przed 5 rano i włączył telewizor. „To był breaking news: Tankowiec osiada na mieliźnie w Prince William Sound”, powiedział.

Angela Day jest autorką książki „Red Light to Starboard,” o wycieku ropy z Exxon Valdez. (Dzięki uprzejmości Angeli Day)

Zobowiązany do połowu z Sitki przez kilka dni, otrzymał raporty ze swoich rodzimych wód. „To było jak oglądanie horroru w twoim umyśle. Nie mogłem uwierzyć, że to naprawdę będzie tak źle,” powiedział. Lecąc z powrotem do Prince William Sound, widział – i mógł poczuć – że to było naprawdę that bad.

„Zacząłem wąchać, że putrid ropy naftowej. Spojrzeliśmy w dół na wodę, była czarna od ropy. Wzdłuż plaży widzieliśmy martwe ptaki i wydry morskie,” powiedział.

Angela Day, 47, poznała swojego męża w Snohomish County po wycieku. Jej książka zawiera historię jego rodziny, która biegnie głęboko na Alasce. The Days przybył do tego, co stałoby się 49 stan z Zachodniej Wirginii w czasie Depresji.

„Wysiedli z łodzi w Valdez, a dziadek Boba zdecydował, że jest to całkiem dobre miejsce,” powiedziała. „Kupili fort naprzeciwko Valdez i zbudowali fabrykę konserw z łososia. Dayville stało się swoją własną małą wioską.”

Rodzina Boba Daya założyła wioskę przy Prince William Sound po przybyciu na Alaskę w czasie kryzysu z Zachodniej Wirginii. Nazwali ją Dayville. (Kolekcja Glorii Day)

Rurociąg Trans-Alaska łączy pola naftowe Prudhoe Bay na Północnym Stoku z Valdez, wolnym od lodu portem na południu. Ojciec Boba Daya, Walter Day, był burmistrzem Valdez, kiedy rurociąg był budowany, i popierał projekt w tamtym czasie.

„Wierzył, że będzie to dobre dla gospodarki, z zabezpieczeniami obiecanymi przez przemysł, aby pomóc zapobiec wyciekowi,” powiedziała. „To w pewien sposób umieścić Bob w sprzeczności z innymi rybakami.”

Bob był tylko chłopcem, kiedy zwinął w jego pierwszy łosoś. „Od tego momentu byłem uzależniony od oceanu i rybołówstwa,” powiedział.

„Łowiłem każdy zakątek tego dźwięku, na krewetki, śledzie, kraby i łososie. Zabrałem mojego syna, kiedy miał 8 lat. Znałem każdą plażę, z dużymi białymi perłowymi małżami”, powiedział. Widząc oleisty bałagan, „wiedziałem, że to wszystko przepadło. Wszystko, z czym żyłeś.”

Więcej niż osobiste, „Czerwone światło do Starboard” opowiada złożoną historię wycieku niechlujny następstwa. Autorka pisze o tym, co według niej było tuszowaniem, lekkomyślnym zarządzaniem, naruszeniami bezpieczeństwa i zepsutym systemem regulacyjnym.

Ten sklep prowadzony przez rodzinę Boba Daya, był jednym z oryginalnych budynków w Dayville na Prince William Sound. (Kolekcja Glorii Day)

Kapitan tankowca, Joseph Hazelwood, został uniewinniony od zarzutu bycia nietrzeźwym za sterem. Został skazany za niedbały zrzut oleju – wykroczenie. Ukarano go grzywną w wysokości 50 000 dolarów i skazano na 1000 godzin prac społecznych.

Sprawy sądowe trwały przez dziesięciolecia. Exxon zapłacił ułamek początkowej kwoty 500 miliardów dolarów odszkodowania za straty moralne, przyznanej przez ławę przysięgłych w Anchorage. Bob Day otrzymał pewne odszkodowanie, ale nie ujawnił ile. „To ciągnęło się przez lata i lata”, powiedział, dodając, że niektóre ofiary zmarły zanim otrzymały jakiekolwiek pieniądze.

„Dziesięć centów na dolara to jest to, co nam przyznali”, powiedział. „Kiedy idą do urn, aby głosować, ludzie powinni wiedzieć, jak potężne są wielkie korporacje.”

Wędkarz Bob Day nazwał swoją łódź Theresa Marie po swojej córce. Zwodowano ją w Seattle w 1983 roku, sześć lat przed wyciekiem ropy z tankowca Exxon Valdez. (Dzięki uprzejmości Angeli Day)

Bob Day łowił ryby do 1991 roku i mieszkał w Snohomish ponad 20 lat. Jest dumny ze swojego syna, Ed, który nadal łowi na Alasce. Jego 97-letnia matka, Gloria Day, i córka również tam mieszkają.

Północna Arizona jest piękna, ale Bob i Angela Day planują przeprowadzkę na Whidbey Island. Jeśli nie łódź, Angela powiedział, że przynajmniej trzeba garnek krabów i trochę świeżej ryby w pan.

„Nie można wziąć rybaka zbyt daleko od morza,” powiedziała.

Julie Muhlstein: 425-339-346; [email protected].

Książka

„Red Light to Starboard: Recalling the Exxon Valdez Disaster,” autorstwa Angeli Day, jest dostępna na Amazon i od WSU Press.

Talk to us

  • You can tell us about news and ask us about our journalism by emailing [email protected] or by calling 425-339-3428.
  • Jeśli masz opinię, którą chciałbyś się podzielić w celu publikacji, wyślij list do redaktora na adres [email protected] lub pocztą zwykłą na adres The Daily Herald, Letters, P.O. Box 930, Everett, WA 98206.
  • Więcej informacji kontaktowych znajduje się tutaj.
Galeria

Bob Day, który dorastał i łowił ryby w Prince William Sound, podczas naprawiania sieci przed sezonem łososiowym w 1965 roku. Jego syn Ed, pokazany tutaj, jest teraz rybakiem na Alasce. (Dzięki uprzejmości Angela Day)

Bobby Day w skiffie w Dayville na Prince William Sound w około 1953 roku. Day został rybakiem przed wyciekiem ropy z Exxon Valdez. (Kolekcja Glorii Day)

Rodzina Bobby’ego Daya założyła wioskę na Prince William Sound po przybyciu na Alaskę w czasie kryzysu z Zachodniej Wirginii. Nazwali ją Dayville. (Kolekcja Glorii Day)

Ten sklep prowadzony przez rodzinę Boba Daya był jednym z oryginalnych budynków w Dayville nad cieśniną Prince William Sound. (Kolekcja Glorii Day)

Wędkarz Bob Day nazwał swoją łódź Theresa Marie po swojej córce. Zwodowano ją w Seattle w 1983 roku, sześć lat przed wyciekiem ropy z tankowca Exxon Valdez. (Dzięki uprzejmości Angeli Day)

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.