Nie ma nic całkiem jak pośpiech łączenia się ze wspaniałym nowym artystą – zwłaszcza wyprzedzającym paczkę – ale nie zawsze są one łatwe do znalezienia. Rosnąca kultura DIY w muzyce sprawiła, że rynek jest przesycony zespołami i solistami starającymi się o sławę, co sprawia, że nowicjuszom trudniej jest się wybić. Niezależnie od tego, czy wolisz R&B czy EDM, znaleźliśmy dla ciebie wschodzących artystów, którzy są warci twoich strumieni i fandomu twoich przyjaciół. Brzmi jak duch nastolatki.
Mallrat
Nie powinno być zaskoczeniem, że ta dream-popowa idolka pochodząca z Down Under jest szybko na fali wznoszącej. Mallrat, AKA Grace Shaw, wybiła się w środowisku barowym Brisbane, zanim była jeszcze wystarczająco dorosła, by pić. Rezerwowała małe koncerty, aż stała się bywalczynią festiwali i zaczęła otwierać występy międzynarodowych wykonawców na ich światowych trasach (hi, Post Malone!). Dwudziestolatka ugruntowała swoją obecność dzięki EP-ce In The Sky z 2018 roku, która, podobnie jak jej poprzednia propozycja, nakreśla wzloty i upadki nastoletniego doświadczenia – rozczarowanie romansami, trendami i imprezami – a wszystko to na chwytliwych, punktowanych syntezatorami melodiach.
Lennon Stella
Zważywszy na to, że miała swoją ścieżkę do gwiazdorstwa poprowadzoną od łona matki, najlepiej uwierzcie, że Lennon Stella jest następna. Po udanym występie u boku siostry, Maisy (obie dziewczyny dostały role w hitowym programie Nashville jako nastolatki), 18-latka jest już dorosła i gotowa na to, by zająć się swoim własnym światłem. Pod koniec zeszłego roku przeszła od udanego singla z Liamem Payne’em z One Direction do debiutanckiej solowej propozycji, Love, Me, dusznej, electro-R&B-popowej mieszanki – dalekiej od jej country’owych korzeni. Zrób sobie przysługę i pop „Breakaway” na repeat.
Kailee Morgue
To jest materiał na miejski folklor. Na początku 2017 roku Kailee Morgue, 18-latka z Arizony, zamieściła na Twitterze mały wycinek piosenki, którą skomponowała. „Przepraszam za mój łamiący się głos i niepochlebne kąty, ale oto coś, nad czym pracuję”, napisała (https://www.thefader.com/2017/10/12/kailee-morgue-medusa-tweet] klip. W ciągu kilku godzin sugestywna „Medusa” stała się viralem. Morgue znajduje się teraz w sferze popu z serią singli i featuringów. A to dopiero początek.
Whethan
Zważywszy na to, że para jest bliskimi współpracownikami, podążanie za Morgue z Whethanem wydaje się być właściwe. Producent-DJ, urodzony jako Ethan Snoreck, ma zaledwie 19 lat – słynne jest to, że wziął sobie wolne od trasy z The Chainsmokers, by wziąć udział w zakończeniu szkoły średniej. Jego charakterystyczny, wyciszony dubstep-meets-trap-house przykuł od tego czasu uwagę boga EDM Skrillexa, pojawił się na ścieżce dźwiękowej Fifty Shades Freed z Dua Lipą i zebrał znaczące pochwały za swoje pierwsze rozszerzone dzieło, Life of a Wallflower Vol. 1. Będziesz chciał zobaczyć go na żywo, stat.
Isabelle Brown
Nie codziennie 15-latka jest porównywana do zmarłej, wielkiej Amy Winehouse, więc możesz być pewien, że Isabelle Brown jest bardzo wyjątkowa. Z głosem ze stopionego złota, dojrzałym znacznie powyżej jej lat, nie minie wiele czasu, zanim starzy wyjadacze nie będą pokładać nadziei w tej mieszkance Brighton jako przyszłości soulu. Niezwłocznie ściągnijcie, zapiszcie i pobierzcie debiutancką EP-kę Brown (która właśnie ukazała się 7 lutego), albo zaspokójcie swój apetyt na marzenie nastolatków jej nowym singlem „What U Waiting 4.”
Sachi
Na wypadek, gdybyś potrzebował więcej dowodów na to, że pewność siebie jest kluczem, to fakt, że 18-letni duet EDM z Nowej Zelandii wrzucił swoją pamięć USB do samochodu Diplo przez otwarte okno (później do odtworzenia w BBC Radio 1) powinien zrobić sztuczkę. Para, składająca się z Nicka Chrispa i Willa Thomasa, stała się od tego czasu stałymi bywalcami festiwali, a ich electro-pop inspirowany y2K bezsprzecznie zmierza po koronę innej sensacji z południowej półkuli, Flume. Ich najnowszy utwór „Hollywood Angel” to niezaprzeczalny bop, który prawdopodobnie zapowiada kontynuację ich znakomitego projektu z 2016 roku. Sprawdźcie ich najnowsze wydawnictwo, „Worst Behaviour.”
Maggie Lindemann
Wystąpiła na scenę ze swoim hitem „Pretty Girl”, 20-letnia Teksanka Maggie Lindemann jest młodym muzykiem, którego trzeba obserwować. Z głosem stworzonym dla bubblegum popu, Lindemann ostatnio wyrzeźbiła swoją niszę, dodając krawędzi do swojego brzmienia z nawiedzającymi melodiami i tekstami poruszającymi kwestie trzeźwości, niepewności i utraconej miłości. „Would I”, jej najnowszy utwór, zastanawia się nad sensem życia w chwytliwym downbeacie, wskazując, że wkrótce możemy zostać uraczeni albumem, na którym Lindemann w pełni odnajdzie siebie.
Ruel
Marzenia nie zbliżają się do Eltona Johna twierdzącego, że masz „najbardziej niesamowity głos, jaki kiedykolwiek słyszano”, ale dla urodzonego w Wielkiej Brytanii australijskiego piosenkarza Ruela to po prostu kolejny dzień. 17-latek koncertował z Khalidem, współpracował z Goldlink i otwierał Igrzyska Wspólnoty Narodów w 2018 roku. Nie wspominając o jego wzniesieniu się do statusu pełnego heartthrob z krojem Leo-circa-1997. To tylko kwestia czasu, zanim jego atmosferyczne wokale zabiorą go na szczyt.
Petit Biscuit
To tak niezwykłe, że francuski DJ/producent powerhouse, Petit Biscuit AKA Mehdi Benjelloun, jest tylko świeżo po 19, że sprawi, że będziesz się zastanawiać, co robisz ze swoim życiem. Geniusz electro-house’u uderzył w wielki czas swoją debiutancką EP-ką w 2016 roku, po której szybko pojawił się jego album Presence. Obecnie wyrusza w mini trasę koncertową po półkuli północnej, wiecie, tak na rozpoczęcie nowego roku. Na szczęście Benjelloun nawiązywał do nowego pełnometrażowego projektu na Instagramie, więc na pewno zobaczymy go o wiele więcej w 2019 roku.
IV Jay
Nie ma wielu młodych artystów, którzy naprawdę ucieleśniają słowo „prodigy”, ale nie ma innego sposobu na opisanie IV Jay. Ta wkrótce 17-letnia mieszkanka New Jersey zaczęła zdobywać popularność na Instagramie dzięki swoim lukrowanym coverom popowych klasyków, po których szybko sięgnęła po zmysłowy singiel R&B, potępiający goniących za kasą i zdesperowanych chłopców, którzy nie potrafią przyjąć aluzji, „Thirsty”, oraz swój bezbłędny debiutancki album IV. Pomyśl Kelela-meets-SZA – na pewno się zakochasz.
CB30
Często zdarza się, że jedna gwiazda country pokonuje przeciwności i przechodzi do głównego nurtu radiowego, ale w tym roku będzie ich dwóch. Duet CB30 z Nashville, bracia Christian i Brody Clementi, mają wszelkie zadatki na następny wielki boysband, co z ich boleśnie słodkim ujęciem romansu i chwytliwymi utworami. Para miała wydać swój debiutancki album w zeszłym roku, więc możesz założyć, że 2019 będzie dla nich wielkim rokiem.
Gus Dapperton
Genre-bending artysta, Gus Dapperton (prawdziwe nazwisko Brendan Rice), powinien bez wątpienia być ścieżką dźwiękową do twojego lata 2019. Podczas gdy on już miał nas na jego ikonicznym cięciu miski i eksperymentalnym eyelinerze, to produkcja piosenkarza, która sprawi, że będziesz wracać. Krzyżówka Spooky Black i Beach Boys przeplatana wpływami z lat 80-tych, dźwięk Dappertona jest zarówno unikalny, jak i natychmiastowo dostępny. Pochodzący z New Jersey 20-latek wciąż studiuje, ale bierze wolne, by w tym roku odbyć trasę koncertową po Europie ze swoją EP-ką z 2018 roku „You Think You’re a Comic! Obecnie pracuje nad swoim nadchodzącym albumem Where Polly People Go To Read, który ukaże się 19 kwietnia. Sprawdźcie jego single „My Favorite Fish” i „World Class Cinema.”
Boy Pablo
Trzeba tylko jednego utworu, który stanie się viralem, aby rozpocząć stratosferyczny wzrost, wystarczy zapytać Boy Pablo. Norweski zespół indie-rockowy, którego liderem jest 19-letni wokalista Nicolás Pablo Rivera Muñoz, a w skład którego wchodzą jego byli koledzy z klasy, miał tylko kilka tysięcy wyświetleń swojego hitu „Everytime”, zanim eksplodował z dnia na dzień. Obecnie ma on już 16 milionów wyświetleń. Wraz z wydaniem ich odpowiednich EP-ek, [Roy Pablo[(https://open.spotify.com/album/1D3JNjKm7QRaHcIBzv0Xdn) w 2017 roku i Soy Pablo pod koniec zeszłego roku, Boy Pablo po prostu udowadniają, że są warci twojego czasu.
Oshi
Liderem nowej generacji artystów tanecznych jest Oshi, producent, który pracował z każdym od Justina Timberlake’a do Justina Biebera (jak bardzo kochasz „All That Matters”?), I Skrillex do Diplo. Zdobył również podpis od Lorde w wieku zaledwie 17 lat. Minęły długie trzy lata, odkąd londyńczyk wydał projekt, ale biorąc pod uwagę sukces jego singla z połowy 2018 roku, „Red Roses,” to tylko kwestia czasu, zanim zostaniemy potraktowani kolejnym Oshi-special.
Angela Aguilar
Większość artystów pracuje dziesiątki lat przed otrzymaniem nominacji do Grammy, ale meksykańsko-amerykańska Angela Aguilar zdołała zdobyć jednego z tych złych chłopców w wieku zaledwie 15 lat. Aguilar, która śpiewa głównie po hiszpańsku, ma zamiar zmienić nierównowagę płci w przemyśle muzycznym i już zdobywa szczyty latynoskich list przebojów. Gdyby tego było mało, przełomowy hit „La Llorona” z jej albumu z 2018 roku Primero Soy Mexicana od tego czasu zdobył dziesiątki milionów wyświetleń – wskazując na świetlaną przyszłość Kalifornijki.
Ravyn Lenae
Przyszłość nadeszła i wygląda bardzo podobnie do Ravyn Lenae. Brzmienie 19-letniej mieszkanki Chicago zostało opisane jako „neo-soul”, ale jest ono bardziej zbliżone do eterycznego disco – amalgamatu hip hopu, jazzu i electro. „Sticky”, pierwszy utwór z jej ostatniej EP-ki, Crush, sprawi, że na pewno padniecie na kolana i będzie sukcesywnie piął się w górę listy przebojów. Jest to typ dźwięku, który można oczekiwać od przed nocą Studio 54, a na pewno warte 300 dolarów, które rozwidlone jako liceum sophomore dla jej pierwszej sesji studio.
Related: Lady Gaga Performed „Shallow” at the Grammys and a Meme Was Born
Pozwól nam wślizgnąć się do Twoich DMów. Zapisz się na codzienną pocztę elektroniczną Teen Vogue.
.