Stare powiedzenie mówi, że „konieczność jest matką wynalazku”. Przytłaczające dowody potwierdzające prawdziwość tego powiedzenia można znaleźć za murami więzienia. Więźniowie mają bardzo ograniczony dostęp do przedmiotów, które ludzie w wolnym świecie uważają za oczywiste. Oznacza to, że wszystko jest ponownie wykorzystywane i nic się nie marnuje.
Ograniczony dostęp do przedmiotów zmusza również więźniów do kreatywności, jeśli chcą mieć jakiekolwiek wygody z domu. Jeśli chcesz mieć ciepłą parę skarpetek do noszenia w zimie, musisz je zrobić na drutach (lub zapłacić komuś, kto zrobi je dla ciebie). Jeśli chcesz przeczytać dobrą książkę, musisz złożyć zamówienie w bibliotece lub poprosić rodzinę o przesłanie popularnego tytułu przez Amazon.
Jeśli chcesz napić się alkoholu i zapomnieć o swoich problemach na kilka godzin, jedyną opcją dla więźnia jest zrobienie więziennego bimbru. To prowadzi nas do dzisiejszego tematu: czym jest więzienny bimber i jak więźniowie go przyrządzają?
W tym wpisie na blogu poruszę następujące tematy:
- Wino więzienne ma wiele różnych nazw
- Jak zrobić bimber
- Wytwarzanie bimbru to lukratywny, więzienny interes
Wino więzienne ma wiele różnych nazw
Wino więzienne znane jest pod wieloma różnymi nazwami. Niektórzy nazywają go winem więziennym lub winem toaletowym, inni pruno. Ale bez względu na to, jak go nazwiesz, jedno jest pewne – jego picie nie sprawi Ci przyjemności. Hooch produkowany jest ze spleśniałego chleba i innych produktów spożywczych, które więźniowie mogą dostać w swoje ręce. Jest również gotowany pod prysznicem i przecedzany przez paskudne więzienne ubrania. Zaufaj mi, nie chcesz go pić.
W zasadzie istnieją trzy różne rodzaje bimbru, które możesz zrobić w więzieniu: wino owocowe, wino ziemniaczane lub wino pomidorowe.
Jak zrobić bimber
Zanim więzień zbierze składniki bimbru, musi upewnić się, że ma przygotowane odpowiednie narzędzia. Większość więźniów będzie używać pary więziennych spodni khaki do gotowania i przechowywania swojego hooch. Tak, para spodni.
Po pierwsze, musisz odciąć nogawki tak wysoko jak to możliwe. Następnie, musisz zszyć dół i wyłożyć nogawki dwoma workami na śmieci.
Jak powiedział jeden z byłych więźniów The Fix, „Potrzebujesz cukru i wody; dwa funty cukru na galon wody. Chyba, że jest to wino owocowe – wtedy tylko jeden funt cukru na galon.”
Gdy masz już spodnie wyłożone workami na śmieci, wlej dwa i pół galona wody do każdej nogawki. Następnie dodaj pięć funtów cukru, pięć filiżanek głównego składnika (pokrojonych w kostkę pomidorów, pomarańczy, jabłek lub koktajlu owocowego) przetartego na puree i jedną filiżankę ketchupu na każdą nogawkę.
To „pomoże go kopnąć i sprawi, że obróci się szybciej.” Gdy owoce gniją, bimber gotuje się i fermentuje, zamieniając cukier w alkohol. Ale to jest proces i trzeba wiedzieć, co się robi. Wentylacja jest niezwykle ważna.
„Zawiń górną część worków na śmieci razem wokół obudowy pióra, pozostawiając otwór – tak blisko cieczy, jak to możliwe, aby pozwolić jej oddychać,” mówi więzień. „Zacisnąć gumkę wokół rurki. Następnie bierzesz nogawkę od spodni, podwijasz ją tuż nad otworem i zawiązujesz. Potem musisz znaleźć miejsce, na którym powiesisz worek.”
Znalezienie ciepłego miejsca, którego nie zauważy strażnik więzienny, to nie lada wyzwanie. Ale musisz mieć ciepłe miejsce, bo wtedy wino szybciej się ugotuje. Musi być w stanie siedzieć przez tydzień nietknięte. Nawet dłużej bez kopniaka. Większość więźniów znajdzie miejsce pod prysznicem, za sedesem, albo w wywietrzniku.
Więźniowie mogą zrobić kopniaka ze starych ziemniaków lub pasty pomidorowej. Ale najlepszym rozwiązaniem są drożdże. Oczywiście, w więzieniu bardzo trudno jest dostać je w swoje ręce.
„Możesz zrobić kickera w małej butelce po witaminach”, mówi więzień. „Kupujesz jakiś stary owoc, na przykład pomarańczę, wkładasz go do butelki z cukrem i wodą i pozwalasz mu zgnić,” mówi więzień.
Gdy wino się ugotuje, musisz je przecedzić przez paskudne więzienne skarpety.
Każdy więzień robi więzienne wino na swój własny, niepowtarzalny sposób, w oparciu o to, do czego ma dostęp. Oto przepis jednego z byłych więźniów.
Co będzie Ci potrzebne:
- Worek na śmieci
- 3 pojemniki koncentratu soku pomarańczowego
- 1 ½ szklanki słodzika
- 3 bułki obiadowe lub kawałki chleba (na drożdże)
- Woda z kranu
Połącz wszystkie składniki i zawiąż worek, zostawiając dużo miejsca na rozprężenie się gazów. Pozostawić na pięć dni, „beknąć” workiem raz dziennie, aby wypuścić gazy. (Najlepiej zrobić to zaraz po nocnym liczeniu ID, ponieważ strażnicy nie będą przez jakiś czas, a zapach fermentującego soku jest ostry). Jeśli zapach zacznie się robić kwaśny, dodaj więcej cukru.
Po około tygodniu powinien być gotowy do picia… jeśli się odważysz.
Robienie bimbru to lukratywne zajęcie dla więźniów
Jeśli wiesz, jak zrobić bimber – i nadaje się on do picia – możesz dobrze zarobić za kratkami. Pół galonu można sprzedać nawet za 25 dolarów. A pięć galonów można zmieścić w jednej parze spodni. Robienie hoocha to dobra zabawa. Ale musisz naprawdę wiedzieć, co robisz, aby zrobić dobry hooch i uciec z nim.
Jest wiele sposobów, aby zostać przyłapanym podczas robienia więziennego wina. Spalenie wina w nieodpowiednim momencie może wywołać zapach, którego strażnicy nie zignorują. Umieszczenie go w nieodpowiednim miejscu do gotowania również może cię przyskrzynić.
„Kiedy robisz wino, chodzi o to, kiedy to robisz i jak. To jest nielegalne, więc musisz być sprytny” – powiedział jeden z byłych więźniów.